Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziewczyna z którą spotykałem się prawie pół roku oznajmiła że długo czekała ale nie pojawiło się między nami zżycie. Później pisaliśmy, ona stwierdziła że wszystkie winy przerzucam na nią. Przeprosiłem ja za to, ale myśle o jakieś spontanicznej akcji z mojej strony żeby zaczekać na nią pod uczelnią przeprosić jeszcze raz za to i dać jej np. kwiatka. Nie ukrywam, że mi na niej zależy, może by to pozwolilo jeszcze dać mi szansę w tym zwiazku. Narzekała właśnie że nie było do tej pory spontaniczności. Uważacie że warto spróbować czy tylko się osmiesze? Bo za kilka dni ma dojść ale już do planowanego spotkania niby pożegnalnego wtedy już raczej za późno i nie będzie to spontaniczne.
#zwiazki #rozowepaski
#niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: chyba masz pozamiatane, pół roku to wystarczający czas żeby się zorientować co do drugiej osoby. A tak btw co to znaczy spotykac się? W sensie przez pół roku chodziliście do knajpy na kawe i tyle? Żadnych wspólnych imprez, typowych randek czy generalnie pretekstów do seksu? Bo może się czaiłeś z głupim całusem? Nie wiem, pytam.