Wpis z mikrobloga

@Al-3_x: Bo za terminem dobro ogółu stoi polityk, którego definicja dobra ogółu równa się dobru jego władzy. Problemem jest odpowiedzenie na pytanie co to jest dobro ogółu i czy powinniśmy te dobro wdrażać na siłę.
@Al-3_x: Widzisz jak takie hasła są dyskusyjne. Dla mnie wojny USA jak Irak czy Afganistan to właśnie przykłady nie tylko wdrażania dobra ogółu ale też coś o wiele gorszego: wdrażania dobra ogółu nie u nas, a u kogoś
@Al-3_x: w takim razie możesz skrytykować dowolną idee bo polityk x się nią podparł i narobił bałaganu .. ale chyba nie o to chodzi w tej dyskusji ?

Drugi człon mojej pierwszej wypowiedzi odpowiada na twoje pytanie. Zarządzanie jest skomplikowaną dziedziną, coś jak równanie z wieloma niewiadomymi. Lepiej dać ludziom trochę wolności niż sterować społeczeństwem z tylnego fotela. Szkoła austriacka dobrze opisała z czym musieli mierzyć się planiści w socjalizmie. To
@jacek-s: Ale ja tu nie mówie o pięciolatkach xD Tylko o tym, że państwo powinno dbać przedewszystkim o dobro ogółu nawet jeśli szkodzi to interesowi jednostki. Jeśli wolność jest dobra dla ogółu to jestem za tym by ją dać. A jeśli nie to prawa jednostki muszą być organiczone.