Wpis z mikrobloga

96229 - 301 = 95928

Pierwsze #300 , miało być więcej kilometrów jednak słońce niszczyło mnie strasznie, chwilami kiedy asfalt po którym akurat jechałem był z tych ciemnych licznik pokazywał mi 41 stopni a przez 80km ani razu nie spadło poniżej 36. Jechałem sam i bałem się, że w końcu mnie odetnie. W dodatku logistycznie dałem dupy strasznie, nie sprawdziłem na street view całej trasy i 20km musiałem cofać bo trasa prowadziła ponad 18km przez las po piachu :(

czas jazdy 12:40:45 , średnia 23.7km/h
Temp minimalna 9 stopni (ruszałem o 3), max 41, średnia 25

Dystans: 301 km
Wertykalnie: 784m(↑390.4m/↓393.6m)
Kalorie: 12179 kcal

W tym tygodniu to już 301km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km #200km #300km

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

mmichal - 96229 - 301 = 95928

Pierwsze #300 , miało być więcej kilometrów jednak s...

źródło: comment_V9SR5pjConjGOt6GNDdlNfCfRZCTJQsX.jpg

Pobierz
  • 12
@Mortal84: dzieki waszym życzeniom! 3 dni przed juz nie mialem opuchlizny. Ale ruszalem z resztkami krwiaka. Po rtg i usg wiedzialem ze kości i mięśnie są całe. Liczylem sie z tym ze zacznie bolec i przerwę. Okazalo się ze wszystko ok.

@czy_kitku_wolno_do_nieba: dzien wczesniej wieczorem zapchalem sie pizza i rano tylko mala kanapeczka i 2 banany na plecy. 2 litrowe bidony z oshee zielonym ( bo lubie) wystarczyly na 100km