Pierwsze #300 , miało być więcej kilometrów jednak słońce niszczyło mnie strasznie, chwilami kiedy asfalt po którym akurat jechałem był z tych ciemnych licznik pokazywał mi 41 stopni a przez 80km ani razu nie spadło poniżej 36. Jechałem sam i bałem się, że w końcu mnie odetnie. W dodatku logistycznie dałem dupy strasznie, nie sprawdziłem na street view całej trasy i 20km musiałem cofać bo trasa prowadziła ponad 18km przez las po piachu :(
czas jazdy 12:40:45 , średnia 23.7km/h Temp minimalna 9 stopni (ruszałem o 3), max 41, średnia 25
Dystans: 301 km Wertykalnie: 784m(↑390.4m/↓393.6m) Kalorie: 12179 kcal
@Mortal84: dzieki waszym życzeniom! 3 dni przed juz nie mialem opuchlizny. Ale ruszalem z resztkami krwiaka. Po rtg i usg wiedzialem ze kości i mięśnie są całe. Liczylem sie z tym ze zacznie bolec i przerwę. Okazalo się ze wszystko ok.
@czy_kitku_wolno_do_nieba: dzien wczesniej wieczorem zapchalem sie pizza i rano tylko mala kanapeczka i 2 banany na plecy. 2 litrowe bidony z oshee zielonym ( bo lubie) wystarczyly na 100km
@Mortal84: jeszcze dodam że muszę to powtorzyc z dużo lepszą logistyką. Czyli caly czas ma byc asfalt :) no i max 25 stopni. :) ale juz nie tam tylko zielona7 lub do Was tą trasą co jechaliscie tu grupą
@czy_kitku_wolno_do_nieba: na mnie też niektóre źle działają musisz sobie znaleźć coś co Ci pasuje. Przetestowac i używać. Możesz wodę kupować i wrzucać witaminowe plusze
No i okazało się że prowokatorzy z wczoraj to policjanci, Tusk wrócił do władzy to wróciły stare metody na radzenie sobie z protestami, witamy w uśmiechniętej Polsce. #protest #polityka #sejm #rolnictwo #neuropa #policja
Pierwsze #300 , miało być więcej kilometrów jednak słońce niszczyło mnie strasznie, chwilami kiedy asfalt po którym akurat jechałem był z tych ciemnych licznik pokazywał mi 41 stopni a przez 80km ani razu nie spadło poniżej 36. Jechałem sam i bałem się, że w końcu mnie odetnie. W dodatku logistycznie dałem dupy strasznie, nie sprawdziłem na street view całej trasy i 20km musiałem cofać bo trasa prowadziła ponad 18km przez las po piachu :(
czas jazdy 12:40:45 , średnia 23.7km/h
Temp minimalna 9 stopni (ruszałem o 3), max 41, średnia 25
Dystans: 301 km
Wertykalnie: 784m(↑390.4m/↓393.6m)
Kalorie: 12179 kcal
W tym tygodniu to już 301km!
#rowerowyrownik #ruszwarszawa #100km #200km #300km
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
@czy_kitku_wolno_do_nieba: dzien wczesniej wieczorem zapchalem sie pizza i rano tylko mala kanapeczka i 2 banany na plecy. 2 litrowe bidony z oshee zielonym ( bo lubie) wystarczyly na 100km
http://weszlo.fm/ramowka/magazyn-kolarski-probosza-i-blachuta/
Któraś z audycji cała o dietach miodowych :)