Aktywne Wpisy
DontDoThis +4
Dostałem dziś 2 możliwości pracy
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
curl
, na które serwer dostawcy odpowiada mi numerem portu, który ja sobie potem ustawiam na kliencie torrent (wywołując odpowiedni program, który nim steruje,transmission-remote
).Ponieważ żądanie to trzeba wysłać po ustaleniu połączenia z VPN, ale nie później niż 2 minuty po tym, napisałem skrypt do automatyzacji całego procesu i podpiąłem go do pliku konfiguracyjnego usługi openvpn. I tu robią się schody: jak wywołuję ten skrypt ręcznie (przez SSH w jailu jako root), to wszystko bangla dokładnie tak jak chcę. A jak restartuję usługę i to jej proces wywołuje skrypt, to
transmission-remote
umiera przez segfault. Ktoś mi zasugerował na SO, że to problem z chrootem i niedopasowaniem bibliotek, ale szczerze mówiąc nie bardzo czaję jeszcze jak działają te jaile ;_; Jakieś pomysły? Albo linki do poczytania? Chętnie bym zrozumiał o co tu chodzi...echo $(whoami)
to powie, że root. No a gdyby to był problem z uprawnieniami, to chyba by się program nawet nie spróbował uruchomić, tylko dostałbym od systemu komunikat że permission denied czy coś takiego. Zamiast tego mam segmentation fault.Próbowałem trochę drążyć temat bibliotek.
ldd
mówi, że transmission-remote wymaga tylkolibc.so.7
, więc zerknąłem sobie w/lib/
. Okazuje się, że na głównym roocie systemu ten folder wygląda nieco inaczej niż w jailu - tj. lista plików jest ta sama, ale rozmiary (aMiałem tam postawionego clienta openvpn i transmission-daemon który domyślnie jest zarządzalny przez przeglądarkę. Oczywiście przez zewnętrzne klienty też.
Więc zrobiłem tak, że up script openvpna tylko zapisuje numer portu w pliku, a cron co minutę odpala skrypt, który sprawdza czy jest taki plik, a jeśli tak to ustawia numer portu na transmission-remote i go usuwa. Naokoło, ale działa jak należy