Wpis z mikrobloga

Wyszedłem właśnie z jedynego Polskiego sklepu prawdopodobnie w okolicy 15 mil - #alapolskisklep

Ja #!$%@?, smutek mnie bierze na to co się odjaniepawla i nie wiem co gorsze, ciapaki łamiące prawo, czy podejście społeczności Polaków do tego. Najgorsze jest to, że znikąd pomocy bo każdy myje ręce i próbuje udawać że nic się nie dzieje. Generalnie materiał na grubą aferę.

Szczury w składach, przeterminowane produkty, nieuczciwe zagrywki - tak wyglądają ciapackie "Polskie sklepy" w UK..

Plusujących zawołam jutro jak dodam znalezisko opisujące.

#uk #barnsley #emigracja #polska #prawo #afera
  • 30
@Akwinata: Znam "Polskie Sklepy", których właściciele nie są Polakami.

Dlaczego na to pozwalacie? Obcokrajowiec kupi jakiś polski produkt i zobaczy, że jest przeterminowany. Wierz mi, że klient nie będzie pamiętał, kto jest właścicielem a odbije się to na opinii o Polsce. Szczur w sklepie to już w ogóle poniżej jakiejkolwiek krytyki.

Nie popieram donosicielstwa. Jednak w takich wypadkach ,nie ma innej możliwości. Macie tam odpowiednie instytucje, to zgłaszać takie przypadki.
@stillhet:

Własnie czytam twoje wysrywy, maturzysta (Nie jestem pewien czy skończyłeś już liceum) z prawdopodobnie polski B - postury kolesia który zgarnął listwę ostatnio, patrzący przez pryzmat swojej wioski na cały kraj i polaków. Musiałeś być jednym z tych gości którzy byli w najniższej kaście w szkole. Przejdę do meritum - pstro jeszcze wiesz, nawet na siebie nie zarabiasz, mieszkasz z rodzicami a co 2gi twój wpis jak to w Polsce
z jedynego Polskiego sklepu prawdopodobnie w okolicy 15 mil


@sorek: Polski w rozumieniu właściciela czy dostępności polskich produktów? Był taki jeden w Bostonie, sieć sklepów Mint, podobno sieć - znam tylko jeden, afera się zakręciła bo jego właściciel po kapitulacji przeniósł pracowników do swojego innego sklepu (Pasikonik chyba) zwalniając wcześniej tam zatrudnionych pracowników.
Pomijając takie jednostki powyżej to zdecydowana większość sklepów sprzedających polskie produkty to tureckie, pakistańskie czy innej daleko-od-polskiej narodowości
@stillhet: co do tego to jedno wielkie X i równie wielkie D

Sklepy, kebabownioe w uk to przy polskim BHP popadałyby w tydzień. Brudno, wyjścia zastawione, nieodpowiednia temperatura. sam zraziłem się do polskiego sklepu w Bristolu bo żygałem po parówkach i zapiekance, które teoretycznie powinny mieć ważność. Ich lodówka dawała temperaturę chyba pokojową.

Ale fast foody dawały radę i bez bzdurnych przepisów. Muzułmanie wiedzieli jak zatrzymać klienta, zawsze mi #!$%@? do
@golomb13 kurła pioter ty mlody jeszcze zycia nie znasz xD Chlopak ma racje, #!$%@? to scierwo straszne, a ty sie powinienes cieszyc, bo im wiecej osob to dostrzeze, tym predzej w waszym bantustanie sie cos zmieni
@sorek: Bylem tam ostatnio i rozmawialem z wlascicielem. Swoj chlop, prowadzi rodzinny, 100% polski biznes chyba tylko z zona lub dziewczyna. Ceny maja naprawde nizsze niz w reszcie "polskich" sklepow.Sa na rynku od 10 tygodni, ale nie maja klientow, wiekszosc ludzi kupuje do tej pory u ciapaka. Przyzwyczajenia, niestety. Plus polska mentalność jak to on moze mieć biznes, a ja musze #!$%@? w jakims repacku i myc jakies butelki za najnizsza...
@Seishin: @Choir:

No #!$%@? mamy kolejnych ekspertow XD Oczywiscie ze wyjechalem i nie mam zamiaru, przynajmniej poki kaczka rzadzi wracac.

I wlasnie dlatego mam punkt odniesienia, wiem jak jest zagranica a jak w polsce, i jesli punkt ekonomiczny jest oczywisty to obyczajowo kazdy mysli ze po przekroczeniu odry zycie zmienia sie o 180 stopni ( ͡ ͜ʖ ͡)

NIe, nie zmienia sie, i nawet jesli
@detektor_szczescia @sorek Problem z parkingiem był, bo nie jesteś pierwszą osobą, która o tym mówi. Lokalizacja słaba, bo jednak w bliskim sąsiedztwie ciapaków jest Lidl, QS, trochę dalej wszystkie banki świata.

Sam byłem w Ali dwa razy i odniosłem wrażenie, że pół sklepu #!$%@? chipsami i innymi słonyczami/słodyczami. Do tego przed Wielkanocą zabrakło mi kartek świątecznych z motywem chrześcijańskim, a także szukałem suszonych grzybów - w Ali nie było, ciapak miał. (