Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
Jestem w #biedronka, wieczorne zakupy. Na wejściu #!$%@? w #!$%@? szklana butelka z sokiem. Wszystko się lepi, ludzie w to wchodzą i roznoszą po sklepie. Pracownica rozkłada pieczywo do koszy. Kilka bułek wypada. Rozgląda się czy nikt nie widział i hyc do kosza z pieczywem. Niestety, parę osób to widzi. No trudno. Palety na środku alejek. Puste kartony walają się po podłodze. Nic niezwykłego. Wszędzie generalnie syf. Kolejki potężne, no nic, wiadomo, ludzie szykują zapasy na #mecz, jakąś kolacje - zrozumiałe. Atmosfera gorąca, ludzie się wkurzają, już mordy się czerwienią - "może Pani zadzwonić na kasę!!!?". #!$%@? tam, że 4 już są otwarte. "Nie ma więcej pracowników, proszę Pana". Krótka wymiana zdań Pani na kasie vs Pan Janusz. No to już standard, każdy to zna. Natomiast nadjedzona bułka, wyjedzona z niej parówka i odłożona z powrotem na półkę z pieczywem to przesada. Brzydzi mnie to. Pomijając higienę, jakieś dobre wychowanie, ale gdzie podziała się godność tego narodu? #gdansk #rigcz. No już wolę jechać trochę dalej do #lidl.
Pobierz pablirvo - Jestem w #biedronka, wieczorne zakupy. Na wejściu #!$%@? w #!$%@? szklana ...
źródło: comment_UUPcL43thKT8YeBgYzLxwxZJ1VniimeG.jpg
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Line-Storm: akurat nie. Obok Manhattanu mieszkałem jeszcze jak było to drugie wejście i syf był niesamowity już wtedy. Teraz tam wygląda jak w chlewie. Prawidłowe zachowanie, szanuje.
@pablirvo: jak mam iść bo jakaś promocja to na potokową staram się jechać. Tam jako tako tylko, że mniejsza.
Jeszcze gorszy syf widziałem tylko na Hallera/Kościuszki - w środku nawet smród moczu.

Za to w Lidl - zawsze czysto
Olać zakupy w tym syfiastym sklepie.. Są inne gdzie przynajmniej jest porządek i czystko a nie chlew jak w spelunie po imprezie nad ranem...Podłoga się klei, wszystko brudne, lodówki śmierdzą...Po cholerę się wkurzać...