Wpis z mikrobloga

Motomirki czy od razu panikowac ze kupilem gowno czy sytuacja nie musi byc koniecznie straszna? Pacjent to yamahar6 2000r kupiona pare dni temu, generalnie wizualnie mega zadbana mechanicznie na pierwszy rzut oka tez lux. Biegi wchodza wszystkie ladnie, odpala zawsze, temperatura w normie itd. Problem w tym ze zauwazylem wyciek plynu chlodniczego po dluzszej jezdzie. Zostawia pare malych kropelek , dopiero dzisiaj sie tym zainteresowalem bo w miejscu ktorym staje sa tez inne moto i myslalem ze to cieknie z innego. Bylo juz pozno wiec nie sciagnalem owiewek ale jak pogrzebalem reka i poswiecilem latarka wydawalo mi sie ze to cieklo z wezyka ktory jest za kolektorami bo byl troche mokry ( to jakis odpowietrzajacy?) ale pewnosci nie mam. Widzialem tez ze w zbiorniczku wyrownaczym jest pusto. Obawiam sie ze to uszczelka pod glowica , ale moto nie dymi , ma moc i trzyma temperature. Sprawdzilem bagnet oleju i olej wydaje sie byc czysty bez plynu. Czy od razu szykowac sie na uszczelke pod glowica czy problem moze byc bardziej błachy? #motocykle
  • 25
@Yonda44
@#!$%@?
@Patryk
@daczka92
@Gixaar
@mr00fk0i4t
@sebawo

Panowie wstyd sie przyznac ale po odkreceniu tej plastikowej zaslepki przy zbiorniczku okazalo sie ze plynu w nim jest wrecz ponad max, po prostu bylo go ponad ten plastik i nie widzialem jak sie przelewa wiec myslalem ze go nie ma. Natomiast poziom w chlodnicy w normie, wszystko wskazuje na to ze bylo go za duzo i sobie wypluwa. Ale i tak profilaktycznie wymienie ten