Wpis z mikrobloga

Księga 1: Powstanie internetu według KotaPremiera

Na początku Twórcy Internet stworzyli, było ich dużo, zbyt wiele by wymieniać po kolei. Jednym z nich był Polak właśnie, ale to nie ma wielkiego znaczenia... Nie był to ten internet który mamy dzisiaj, Internet stworzony przed Twórców był pusty. Pierwsi użytkownicy musieli jakoś zapełnić całą tą pustkę, tak więc kończy się prolog i zaczynamy prawdziwą historię.

Dzień 1: W Internecie zaczęły pojawiać się pierwsze strony internetowe, nie było to jednak godne zapewnić użytkownikom dużo rozrywki.

Dzień 2: W Internecie zaczęły pojawiać się Fora takie jak "Nasza klasa".

Dzień 3: Do internetu przybyła dwójka mędrców Facebook i YouTube, pojawił się także Reddit.

Dzień 4: Internet był już prawie idealny.

Dzień 5: Internet był już idealny, pojawiły się w nim różnorakie strony z memami, fora, wykopy, instagramy.

Księga 1: Problemy internetu według KotaPremiera

Nieustająca walka pomiędzy forami, pewnego dnia Facebook był smutniejszy niż zwykle, uczniowie jego, przejęci jego goryczą spytali się go co się stało. On im odpowiedział "Nie bójcie się smutania mego, Reddit obalił mnie, Facebooka niezwyciężonego...". Nastała cisza. Jeden z uczniów usiadł w koncie i zaczął smutno płakać, reszta zamilkła, nie wiedzieli co robić. Nawet potężny YouTube według użytkowników zrobił się trochę taki zbyt twardy, regulaminy panujące na nim sprawiały że użytkownicy zaczęli emigrować na DTube, ShowUp-a, czy Dlive... Pojawił się Rodo - internetowy szatan, z jednej strony dobrze kombinował, ale z drugiej nikt go nie lubił. Teraz ja na wykopie się znajduję, i opowieściami was raduję, ale kontynuujmy historię.

Facebook postanowił że nie będzie dłużej zwlekał, tak więc zebrał swoich uczniów i wyruszył razem z nimi na wyprawę, wiedział że jak tak dalej pójdzie to może go spotkać to samo co spotkało Naszą klasę, no właśnie, pierwszym celem podróży było odwiedzenie grobu poległej Nk...

#ciagdalszynastapi #gownowpis #historyjka #wkrotce