Wpis z mikrobloga

Który wykopek był dzisiaj z ojcem na zakupach?xD
Tytułem wstępu; pracuje w sklepie obuwniczym, sobota jak to sobota, przewija się całkiem sporo osób. Ktoś, kto nie pracował w handlu, może nie mieć pojęcia jak dziwnych ludzi można spotkać. Wiele już widziałam, ale dzisiaj to już przebiło wszystkoxD Przyszedł do sklepu ojciec z synem(tak na oko 20lat). Wygląd @kuracyja, serio. Biały tshirt, takie ciemne włosy i dziki agrest pod nosem. Praktycznie tak samo jak na filmiku gdzie kuracyja...a nie ważne. Tata wybrał model buta, poprosił mnie o rozmiar 43, spoko luz,już przynoszę. Syn mierzy mierzy, to standardowo pytam się czy rozmiar jest okej. On odpowiada, że jak najbardziej. Myślę sobie, no spoko, fajnie że od razu jest dobry, bo nasza rozmiarówka z reguły jest zawyżona. Ale tak podeszłam bliżej i się przyjrzałam, a tam z tyłu jakieś dobre 5 cm luzu(!!!!) Sugeruję, że jednak ten rozmiar jest trochę za duży i przyniosę mniejszy, na co niechętnie się zgodzili. Wzięłam od razu ze sobą 42 i 41. Podaję pierw 41. Ubiera. Koleżanka już mi szepta, że czemu od razu 40 nie przyniosłam, bo on ma tam nadal luzXD Nieee, za mały jest! Da pani 42. Podaje 42 i mówię tę gadkę, że rozmiary są zawyżone, żeby się nie sugerowali aż tak, bla bla. Nieeee, ten 42 jest dobry!!! To nic, że anon miał dobry cały palec luzu, co od razu pokazuje że but jest za duży o co najmniej jeden rozmiar. Tata twierdzi że jest okej, nawet mówi mi że mogę sama sprawdzić palcem, czy jest dobrzeXD Nie wiedzieć czemu, nie skusiłam się na taką propozycję¯\(ツ)_/¯Gościu wyglądał w tych butach tak komicznie, że ja dosłownie musiałam się gryźć w język, żeby nie wybuchnąć śmiechemXD W końcu padła decyzja, że biorą to 42 i mam zapakować. Idę na magazyn po karton, wracam, a ten siedzi nadal na pufie w skarpetkach(?) i nawet nie drgnął, żeby ubrać swoje spowrotem. Myślę sobie,na #!$%@? on czeka, na jakiegoś lodzika czy coXDDD No to podeszłam do niego i sama podniosłam buty, wtedy dopiero zakumał, że to koniec tej części i może się ubrać. Przy kasie standardowo proponowałam różne dodatki i takie tam, więc przez jakiś czas rozmawialiśmy(w sensie ja z jego ojcem, bo kuracyja się nie odzywał). I tata chyba poczuł się za pewnie w moim towarzystwie, bo tu następuje punkt kulminacyjny całej historii. Uwaga.
-NO TO TERAZ ŁADNE BUTY JUŻ MASZ, TO BĘDZIESZ MÓGŁ JE Z PANIĄ PRZETESTOWAĆ I ZAPROSIĆ PANIĄ NA JAKIEŚ TAŃCE
-tato, no weź
-NO A CZEMU NIE? NA PEWNO SIĘ PANI ZGODZI
Zamurowało mnie(
) To ten moment, kiedy ktoś tak zaskakuje twój mózg, że nie wiesz co powiedzieć i najlepsze teksty przychodzą po całej akcji.
W mojej głowie była tylko jedna myśl: pokaż pierścionek na ręceXD Tak mnie zatkało, że tylko pokazałam na pierścionek i odburknęłam, że jestem zajęta,na więcej mnie nie było stać w tamtej chwili. Wychodząc jeszcze starszy pan coś krzyknął, że szkoda, że mam ten pierścionek:(
Ps jego tata miał na nodze takie buty pic rel
Ps2 w komciu filmik jak wyglądały kupione buty na anonie
PRZYZNAWAĆ SIĘ KTÓRY TO BYŁ, NA PEWNO MA TU KONTO
#tfwnogf #podrywajzwykopem #buty #przegryw
DoIores - Który wykopek był dzisiaj z ojcem na zakupach?xD
Tytułem wstępu; pracuje w...

źródło: comment_yKyk4PwHdM2jZyVBDZs8ldNUpOlhF5Xb.jpg

Pobierz
  • 96
  • Odpowiedz
@DoIores: kurła jak pomagałem babci przy zakupach jak jeszcze zyla, ale nie byla w stanie sama nic nosic, to tez mi takie inby przy fajnych loszkach #!$%@?, to potem jak ja odwozilem to nie byla w stanie zrozumiec czemu jestem #!$%@? xD (chodzi o sfatanie btw ( ͡° ʖ̯ ͡°))
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 46
@DoIores: No a jeśli na prawdę ma tutaj konto, to jakby się według Ciebie po przeczytaniu tego co napisałaś ? Twoje podejście i jakikolwiek brak empatii jest dla mnie tak samo smutne jak życie tego chłopaka, który pewnie jest świadomy swojego #!$%@? i raczej nie jest mu z tym łatwo. Różnica polega na tym, że jemu współczuję, a Tobą gardzę.
  • Odpowiedz
@bachuxd a może by się ogarnął i zastanowił? Niektórzy potrzebują szoku by dojść do pewnych wniosków. Oczywiście jeśli historia nie jest w ogóle zmyślona, bo kto by kłamał w internecie...
  • Odpowiedz
@bachuxd: Tu nie ma czego współczuć, terapia szokowa i albo toniesz albo umiesz pływać. To własnie użalanie się nad #!$%@?ą zrobiło z niego #!$%@?ę. Boisz się, że będzie mu przykro, bo laska się śmieje z jego #!$%@?? Zdajesz sobie sprawę, jakie życie niesie zagrożenia? Problemy w pracy, finansowe, długi, rozpadające się małżeństwo, chore dziecko? To są problemy, a nie że random w necie się śmieje.
  • Odpowiedz
@DoIores: może po prostu miał autyzm? Wiesz że tacy ludzie istnieją, zachowując się właśnie w taki dziwny sposób i o dziwo muszą wiele rzeczy robić z pomocą rodziców?
  • Odpowiedz