Wpis z mikrobloga

@TheySeeMeBowlin: A czasami najnowsza Symfonia nie omawia tylko C++11? Zresztą jak czytałem pierwszą symfonię, to męczyłem się mega. Ta książka jest dobra na początek, by się wdrożyć. Potem lepiej zajrzeć np. do książek Stroustrupa lub Prady