Wpis z mikrobloga

Hej, potrzebuję rady kogoś mądrzejszego ode mnie.
Około 1,5 miesiąca temu zacząłęm leczenie kanałowe, od tego czasu pojawiły się silne bóle w tym zębie. Miałem zmieniany antybiotyk 2 razy i w końcu 12 lipca został mi wypełniony ten kanał... pomimo tego że mówiłem o bólu.
Po kilku dniach od zabiegu ból stał się nie do zniesienia więc udałem się do innego stomatologa (tamten akurat wyjechał na urlop) i dostałem antybiotyk Clindamycin-MIP 600 ale po tygodniu nadal nie ma poprawy. Stomatolog, który wypełniał mi kanały nie korzystał z mikroskopu. Po wykonaniu RTG ostatnio wyraźnie widać, ze kanał nie jest wypełniony do końca. Początkowo przy zażywaniu antybiotyku ból zaczął ustawać, ale znów się nasila, promieniuje na całą prawą szczękę od zęba, mam uczucie takiego rozpychania w środku, gorączkuję.
Czy w związku z tym powinienem udać się do stomatologa który przeprowadzi ponownie leczenie przy użyciu mikroskopu czy czekać aż ten który mnie tak załatwił wróci z urlopu? (13 sierpnia...)
Zależy mi na tym żeby nie stracić zęba, a wiem że ponowne leczenie kanałowe niesie ze sobą ryzyko. Co robić? Jak żyć? Czasem boli tak bardzo że nie mogę nawet skupić się na scrollowaniu wykopu.

#pytaniedoeksperta #stomatologia
  • 26
@bamsebjorn: miałam ten sam problem, zaczęte leczenie kanałowe zima, w sensie ze dentysta rozwiercil zęba i zatruł. Pierwszy dzień a w sumie wieczor to faktycznie bolało a potem przeszło, jednak po jakimś tygodniu to co mi tam włożył wypadło mi, ale nic nie bolało. Jednak poszłam do dentysty znow, wyczyścił i znow zatruł i tym razem zaczęło bolec niemiłosiernie, oczy, uszy, głowa, na niczym się skupić nie moglam. Dostałam antybiotyk właśnie
@shnitzel: Mam dokładnie to samo :\
Myślisz że powinienem poczekać jeszcze kilka dni po skończeniu Clidnamycinu zanim zacznę znów dłubać w kanałach? Mam jeszcze dwie tabletki...ale do tej pory poprawa była bardzo nieznaczna.
@bamsebjorn: twoj dentysta albo inny, bo jednak do 13. Sierpnia to za duzo czasu stanowczo, powinien Ci te kanały raz jeszcze udrożnić i zobaczyć, jesli będą cię bolały przy udrażnianiu to nadal jest coś nie ok, mi kilka razy udrażniał. Jak robił to pierwszy raz to normalnie leżałam i łzy mi po twarzy leciały tak mnie oczy bolały ale później jak mi któryś raz udrażniał to było ok i już nie
@bamsebjorn: Hej! :)
Wołali, to już wszystko tłumaczę:
Stan zapalny i to że boli, jest związane z bakteriami rozwijającymi się w zębie i przenikającymi przez wierzchołek korzeni do kości.
Leczenie kanałowe polega na oczyszczeniu kanałów korzeniowych w zębie z bakterii, dokładnym ich wypłukaniu, a następnie wypełnieniu specjalnym materiałem (gutaperką). Niestety nie zawsze jest to proste, a w obecnej stomatologii niemal niezbędne jest leczenie z wykorzystaniem gutaperki (takiej specjalnej gumy nakładanej na
@Dunger: Dziękuję :)
Tak zrobię, udam się jak najszybciej do pani stomatolog u której byłem ostatnio. Sama pytała czy leczenie było przeprowadzone pod mikroskopem i przy użyciu gumy, powiedziałem jej prawdę, czyli że nie...była zdziwiona że tak jeszcze ktoś leczy kanałowo. Dlatego mam nadzieję, że ona mi pomoże.
Jeszcze raz dzięki!
@Ambiwalentnik: co rozumiesz za 1 razem? Bo najpierw to miałam to czyszczone zatrute i udrazniane to tak było jakby na raty zrobione no ale na żywca bo nie lubię się potem czuć jak pies taki i nie mam kontroli nad twarzą :D
@shnitzel: pisalas ze lzy z oczu lecialy. za ktorym razem to bylo? nigdy nie bierzesz znieczulenia do kanalowego? moim zdaniem za kazdym razem powinno sie dac znieczulenie. moze przy zatruwaniu jedynie nie, ale tez mogloby byc by moc normalnie dojsc czy dojechac do domu

Jak robił to pierwszy raz to normalnie leżałam i łzy mi po twarzy leciały tak mnie oczy bolały
Bolało mnie przy udrażnianiu kanałów wtedy bo miałam problem z tym jednym zębem bo bolały mnie oczy i uszy. Asystentka coś zepsuła i musiałam brać clyndamycin potem przez to
@shnitzel: @Dunger:
Więc sytuacja rozwinęła się tak: po napisaniu tego posta ból na dwa dni przeszedł po czym wrócił z potworną siłą, nie do wytrzymania. Udało mi się znaleźć niezłego stomatologa, który przyjął mnie poza terminem bo jeden z jego pacjentów zachorował i przeprowadził reendo. Okazało się, że ząb miał drugi kanał który łączył się z tym pierwszym i do tego łatwo było go pominąć bez mikroskopu. Poza tym ząb
Bolało mnie przy udrażnianiu kanałów wtedy bo miałam problem z tym jednym zębem bo bolały mnie oczy i uszy. Asystentka coś zepsuła i musiałam brać clyndamycin potem przez to


@shnitzel: o to mi chodzi, czyli znieczulenia nie bylo lub nie dzialalo. toz to wielkie cierpienie