Wpis z mikrobloga

@pan_zbych: nie, na google earth 3d. byłem i widzialem, to moja opinia. nie musisz sie z nią zgadzac. byłem na podobnych rzeczach w innych miastach i Lublin wypada meeeega blado w porownaniach (co mnie martwi bo jestem lubelakiem z krwi i kosci)
@progressive: oho trafilem na bojówke carnaval. czemu odrazu piszesz ze nie ogarnalem i chce sie #!$%@?? wyrazilem tylko moje zdanie. wyobraz sobie ze program ogarnalem, wydrukowalem nawet i na kilku wydarzeniach bylem. bylem w piątek, byłem w sobote. i oprócz tłumu ludzi i artystów którzy chodza po linach, koncertu karoliny Czarneckiej i dwóch występów (Herosan i pokazy ognia) nic więcej nie zwróciło mojej uwagi. nawet exit na placu zamkowym był mocno
@zakoo: no ja wlasnie do tej atmosfery w głownej mierze pije. a raczej do jej braku. jakos tak to wszystko przeszlo obok. nie bylo czuc podnioslej atmosfery karnawału - ot tłum ludzi, ładna pogoda i w zasadzie tyle.
@dafcior: mam podobne zdanie - przyjechała do nas znajoma ze stolycy i gdyby nie nasze wyśmienite towarzystwo to byłaby zawiedziona. Zjedliśmy, wypiliśmy, pospacerowaliśmy, wieża widokowa, kilka rundek wokół tłumnie obleganych medżików, trzy spojrzenia na linomasterów i na chatę ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak przyjechałem dwa lata temu do Lublina to ta impreza zrobiła na mnie ogromne wrażenie i zawsze wszędzie ja reklamowałem jako rzecz bezwględnie warta uwagi.