[BzdziagwaLujka]

Miruny, dawno tak bardzo sie nie cieszylam!! (｡◕‿‿◕｡)
Rok walki z depresja, pol roku L4 i ponad tydzien od odstawieniu lekow:


Poprosze o plusika na szczescie i trzymajcie za mnie kciuki bo to nowy pracodawca i lekki stresik jest.
#pracbaza #wygryw #chwalesie #wezsielecz #zebroplusy #szczescie

[Pantokrator]

@lolo555: :D
No oczywiście, że trzeba być psychiatrą, by zauważyć tajemniczy związek między największymi cwaniakami i oszustami chorującymi psychiatrycznie na życzenie.
Wyobraź sobie, że po prostu wiem, że ludzie biorą znaczną ilość lewych L4 od psychiatry - nawet się z tym nie kryją. Oczywiście powiesz, że to dowód anegdotyczny. A ja ci spokojnie tłumaczę - że to jedyne L4, które nie wymaga żadnych objawów fizycznych, nie jest w żaden sposób weryfikowalne,

[lolo555]

@Pantokrator: no tak, bo 90% l4 jakimi jest mityczny "bol plecow" to wymaga weryfikacji profesorow medycyny

a psychiatra to nie debil i potrafi poznac, czy ktos faktycznie ma depresje, czy tylko udaje, ale ty nie wiesz co to za przypadlosc i jestes kolejnym przykladem polaka debila, ktory mysli, ze cos nie istnieje, bo jego to nie dotyczy, jak pojdziesz do psychiatry i powiesz ze ci smutno, to nie dostaniesz l4 na

[Trismus]

@BzdziagwaLujka: Cieszę się z tobą.
Sam napier... się depresją.Mam już czwartą zmianę piguł (zapy po wenli w te upały to masakra).
Pomaga mi czasem muzyka. więc dla ciebie.

[BzdziagwaLujka]

@Trismus: Kurcze u mnie na szczescie udalo sie leki dobrac od razu dobrze. Mnie po odstawieniu brainzapy męczyły ponad tydzien, okropne uczucie. Zycze duzo zdrowia i wytrwałości! Bede za Ciebie mocno trzymac kciuki! :)

[Pantokrator]

@lolo555: jak ból pleców trwa pół roku - to tak, potrzeba. A psychiatra jest wygodny i elegancki, możesz w wolnym czasie ćwiczyć MMA, jeździć na motocyklu, fikać salta, wrzucać to na facebooka i nikt ci nic nie może zrobić.

Psychiatra to nie debil i jak mu płaci facet za wizytę, to L4 wystawia bez mrugnięcia okiem. Kasa wpadnie, ryzyko żadne.

potrafi poznac, czy ktos faktycznie ma depresje, czy tylko udaje, ale

[noelo_cohelo]

@FalsePositive: @BzdziagwaLujka: ja dziś od lekarza (co prawda medycyny pracy, ale zawsze) usłyszałam właśnie tę powszechnie na wykopie obśmiewaną historię (bo jemu, jak miał DEPRESJĘ, pomogło wyjście na zewnątrz, obserwacja zieleni i BIEGANIE) ;d

[BzdziagwaLujka]

@noelo_cohelo: #!$%@?, No brak slow. On se sam ta depresje zdiagnowal czy jak? Rynce opadają... Jak lekarz moze mowic cos takiego.

[Pantokrator]

@lolo555: dalsze fantazjowanie (może projekcja siebie na innych) i zero treści - zabawne, że nawet jak ci się zwróci na to uwagę, nie potrafisz się powstrzymać, ale cóż - taki los miernot intelektualnych.
Już pisałem, dlaczego L4 od psychiatry jest dużo lepsze od jakiegokolwiek innego, a ty dalej swoje. #czarnolisto

@BzdziagwaLujka: bo jak komuś coś pomoże na depresję, to znaczy, że #!$%@? nie miał depresji. Zrobiła się wśród chorych jakaś

[E.....9]

@KUTK0 coo xD

[aglegola]

@ziobro2: o jesu, umysl ograniczony zupelnie jak pierwowzoru, od ktorego wziales nick.

Dlaczego cie nie mam jeszcze na czarnej. Zawsze mialam :/

[aglegola]

@BzdziagwaLujka: u mnie też depresja, ale jakoś sobie radzę. Ale leki i inne tez sa grane.

Jeszcze raz pozdrawiam i wszystkiego dobrego! :)

[A.....7]

@Ponczo88: mózg człowieka działa jak coś ala komputer chemicznie elektryczny, tak to można ująć, więc jak się coś spieprzy w zasobach lub przyjmowaniu danych hormonów, czy innych elementów potrzebnych to wszytko się #!$%@?.

Oczywiście, że są osoby, które stymulują depresję, ale są też takie co stymulują ból kręgosłupa by dostać l4.