Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przez ponad dwa lata stalkowalam na wszelkich mozliwych mediach spolecznosciowych kolesia, ktorego spotkalam przelotnie kilka razy w zyciu.
Zakochalam sie w wyobrazeniu tego kolesia, bo przeciez nie w nim skoro nawet go nie znam.
Przez dwa lata wyszpiegowalam kazdy szczegol z zycia jego, jego znajomych i rodziny, majac w tym samym czasie jakas #!$%@? fantazje, ze ktoregos dnia na siebie wpadniemy, on mnie pozna i on mnie pokocha.
Wlasnie dowiedzialam sie ze on wyjezdza bardzo daleko i raczej nie wroci. Moje serce jest tak zlamane, jakbysmy byli conajmniej w zwiazku...
Co gorsza ja zdaje sobie sprawe z niedorzecznosci tej sytuacji i z faktu ze to jest poprostu chore.
Do konca zycia nie zapomne jak zobaczylam go po raz pierwszy. Do nikogo nigdy nie czulam takiego przyciagania. Niestety na tym nasza realna znajomosc sie skonczyla.
Przez reszte czasu ja zylam w urojeniach.
Aktualnie siedze placze do poduszki i mam zamiar zapic sie na smierc. Czuje sie tak jakby on mnie rzucil, mimo ze nawet nie pamieta o moim istnieniu.
Co mam zrobic? Czuje sie jak gowno
Naprawde mysle ze powinnam isc na jakas #!$%@? terapie bo to nie jest do #!$%@? nedzy normalne by zakochac sie w wyobrazeniu jakiegos kolesia z facebooka
Pomozcie prosze :(
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #depresja #obsesja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 26
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem podobnie kiedyś jak Ty. Do dzisiaj potrafię zauroczyć się jakąś dziewczyną na odległość, szukać, stalkować, rozmyślać, snuć marzenia, ale szybko mi przechodzi. Jakoś sam przed sobą potrafię sobie wytłumaczyć, że to nie tędy droga. W Twoim przypadku urosło to do jakiejś obsesji. Udaj się koniecznie do psychologa i pogadaj. Rozmowa z przyjacielem, ewent. wykop, to nie rozwiązanie.
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie
OP: @carbonara: to byly przelotne spotkania w pracy... nie bylo marginesu by przerodzic to w cos wiecej
@Maupazlasu: nie mam takiej osoby :( czuje sie tak gownianie, ze szukalam nawet jakiejsc infoilii by sie wygadac

@Piotero1: zamenilam z nim kila slow zanim to moje stalkowanie sie zaczelo. Pierwszy raz widzialam do 4 lata temu. Potem przez niecale dwa zdarzalo mi sie go przelotnie spotykac. Tak jak wspomanialam nie