Wpis z mikrobloga

Boli mnie, byłem na przychodni, ale zostałem zlekceważony.

Kilka dni boli mnie już brzuch, a konkretnie cały czas obszar w kształcie litery L- od mostka aż do jelit, przy czym prawa strona nic.

Nigdy wcześniej takiego czegoś nie miałem, stolec jest luźny(max 3 szt./24h), bez krwi, chyba ze śluzem, brak wymiotów, brak wiatrów, czasem gazy uciekają ustami.
Brzuch boli gdy odkaszlnę i przy chodzeniu. Uczucie dość podobne do tego, jakbym miał zaraz puścić sążnistą porcję gazów, albo jakby mnie zarzynało na biegunkę. Takie kłucie.
Nic specjalnego nie robiłem, nic nadzwyczajnego nie jadłem.

Może ktoś miał podobnie albo jest na sali jakiś #lekarz ? :)

PS. Tak wiem, porady tylko u lekarza i nie leczymy się z internetem, ale może jakkolwiek ktoś coś doradzi?

#medycyna