Po wielu doświadczeniach obwieszczam uroczyście, że #badoo #tinder i #sympatia z całą pewnością dla normalnych ludzi nie są. Znaczy owszem, poznałam wielu niebieskich jako tako ogagniętych, ale że nie jestem superlaską, tylko przeciętniakiem, to jedyni, którzy chcieli się umówić to przeciętniacy i o ile to samo w sobie jest normalne, to liczyli tylko na segsy. Nawet się czasem przystojniak trafił, ale temat jak wyżej. Zaruchać i hajda w las. Mam wrażenie, że wszyscy tam się logują w poszukiwaniu anioła, żeby miała to wszystko co ja, ale koniecznie #ladnapani i to nie żaden standard, tylko w rozmiarze według gustu. Zrozumcie w końcu, ideałów nie ma. Nie wspomnę o dziesiątkach zboków z selfie w profilu zrobionym z wysokości pały, jakby to miało zachęcić mnie do klękania. To prawdziwy paradoks, nie ma tam prawie nikogo zainteresowanego w moim wieku lvl34, albo powyżej, ale z mentalnością lvl15, ewentualnie młodzi, co myślą że jak zbajerują straszą, to im pokaże co różowe w segasach lubią, żeby mogli się ćwiczyć i potem rówieśniczkom imponować. Smutne to, że jak się nie chce dawać na pierwszym spotkaniu, to się traci na wartości w oczach mężczyzny. Choć jakby się dało, to stracić można wiele bardziej. Ot, logika. #niebieskiepaski #rozowepaski
@Marysienka84: tak to jest jak się w wieku 34 lat rozpoczyna szukanie partnera życiowego na takich portalikach xDDDDDDDDDDD poważnie, czego się spodziewałaś? że tam są mili, romatyczni mężczyźni w wieku 30+ którzy szukają miłej, sympatycznej kandydatki na żonę? xDDDDDDDDDDDDDDDD facet w tym wieku jest jak kibel - albo zajęty albo posrany deal with it
@kshl: średniaka miałam i zachwycona byłam, bo po obcych babach nie łaził. Rozstaliśmy się w przyjaźni, miłości zabrakło. Z chadem nie chcę być, bo upilnować nie idzie. Nawet jak chciałby być wierny, to odpędzić dup od niego nie idzie. Znam temat, próbowałam.
@Marysienka84: masz 34lvl jak chcesz faceta to zostali Ci lvl 40 +, nie sądzisz chyba że faceci 30-35 będą brali do związku kogoś w ich wieku jak mogą mieć lvl 24-28. Taka smutna prawda.
@TwojStaryToKorniszon: niczego się nie spodziewałam, znajoma mnie namówiła. Równie przeciętna i przeciętnego znalazła. No ale młodsi są ode mnie oboje.
@Marysienka84: Nawet się nie kapniesz jak szybko pyknie 40stka, a na rynku związków jesteś dość mało atrakcyjna. Powiedziałbym że współczuję, no ale tak nie jest
@Marysienka84: Ale chodzi mi o to co napisałaś. Szukasz 34-latak o mentalności 15-latka, tak? Pytam bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałem. Na ogól jest odwrotnie.
Znaczy owszem, poznałam wielu niebieskich jako tako ogagniętych, ale że nie jestem superlaską, tylko przeciętniakiem, to jedyni, którzy chcieli się umówić to przeciętniacy i o ile to samo w sobie jest normalne, to liczyli tylko na segsy. Nawet się czasem przystojniak trafił, ale temat jak wyżej. Zaruchać i hajda w las.
Mam wrażenie, że wszyscy tam się logują w poszukiwaniu anioła, żeby miała to wszystko co ja, ale koniecznie #ladnapani i to nie żaden standard, tylko w rozmiarze według gustu.
Zrozumcie w końcu, ideałów nie ma.
Nie wspomnę o dziesiątkach zboków z selfie w profilu zrobionym z wysokości pały, jakby to miało zachęcić mnie do klękania.
To prawdziwy paradoks, nie ma tam prawie nikogo zainteresowanego w moim wieku lvl34, albo powyżej, ale z mentalnością lvl15, ewentualnie młodzi, co myślą że jak zbajerują straszą, to im pokaże co różowe w segasach lubią, żeby mogli się ćwiczyć i potem rówieśniczkom imponować.
Smutne to, że jak się nie chce dawać na pierwszym spotkaniu, to się traci na wartości w oczach mężczyzny. Choć jakby się dało, to stracić można wiele bardziej. Ot, logika.
#niebieskiepaski #rozowepaski
@Marysienka84: stara panna xd
@Marysienka84: Cooo?
Wciąż zadziwiają mnie użytkownicy tych aplikacji którzy liczą na coś więcej
Komentarz usunięty przez autora
@kult_cwaniaka: no, tacy co nigdy nie dorośli i już to się nie zmieni.
poważnie, czego się spodziewałaś? że tam są mili, romatyczni mężczyźni w wieku 30+ którzy szukają miłej, sympatycznej kandydatki na żonę?
xDDDDDDDDDDDDDDDD
facet w tym wieku jest jak kibel - albo zajęty albo posrany
deal with it
Komentarz usunięty przez autora
Powiedziałbym że współczuję, no ale tak nie jest
Komentarz usunięty przez autora
Pytam bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałem. Na ogól jest odwrotnie.