[fankyfranki]

Czy mieszkając w bloku, w mieście, na osiedlu można hodować kota i wypuszczać go poza swoje mieszkanie bez nadzoru żeby srał dziciom madkom po piaskownicach i po chodnikach żeby kto wdepł? Co mówi prawo? Czy jeżeli mój pies zostanie przez takiego kota z wolnego wybiegu zaatakowany i uszkodzony będąc na smyczy, a ja znam właściciela kota, to czy mogę się dochodzić odszkodowania później? Wtf?

#koty #pytanie #pytaniedoeksperta #pies #psy

[x.....h]

@fankyfranki nie, psa też przecież nie wolno - jak ktos tak robi to sie zgłasza, ze sie błąka i zeby zabrali do schroniska. co do odszkodowania nie wiem, wiec nie chce w błąd wprowadzać.

[fankyfranki]

@xleph Dzięki.

[M.....y]

@fankyfranki: Nie, koty są bezkarne, koty nie mają OC i przyzwyczaj się, że to koty rządzą światem.

[fankyfranki]

@MistrzKierownicy Czyli jak mój pies przez przypadek zerwie się ze smyczy i kagańca i takiego zje to lipa? Gnój, ale jak z policjo?

[matra]

@fankyfranki: za każdą szkodę wyrządzoną przez Twojego psa odpowiadasz, nieważne czy się zerwie ze smyczy czy nie. Za szkodę wyrządzoną Twojemu psu przez kota powinien odpowiadać właściciel, ale szczerze mówiąc ciężko będzie w takiej sytuacji cokolwiek wyegzekwować, zwłaszcza jeśli nie byłoby świadków.