Wpis z mikrobloga

@LajfIsBjutiful: W tym okresie, to ja bałem się wyjść z czegoś, co z grubsza przypominało chałupę. Tego zmarnowanego czasu akurat nie żałuję, bo i tak nie miałem nawet cienia szansy na cokolwiek oprócz robienia za maskotkę. Jeśli mogę sobie coś wyrzucać, to to co #!$%@?łem potem. Licealne wyjazdy i takie tam - zbytnia abstrakcja.