[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Miarki i Mirabelki mam problem w #zwiazki
Otóż po wieloletnim związku rozstaliśmy się z narzeczoną. Wpływ na to miało wiele czynników. Staraliśmy się o sobie zapomnieć. Ale wróciła i mieszka niedaleko mnie. Razem jemy, spotykamy się i staramy spędzać czas. Jednak cały czas od niej slysze że za szybko Że naciskam Że ona nie wie czy chce....
Znamy się jak łyse konie i widzę że potrzeba było nam tylko małej przerwy a nie rozstania. Martwi mnie to, a z resztą jej to powiedziałem że nie wyobrażam sobie sytuacji w której ona ze mną się spotyka. A potem pójdzie do innego. Dbam w dalszym ciągu o nią. O jedzenie, jakaś rozrywke. Razem robimy pranie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Chciałbym wrócić z nią do siebie i naprawić pewne rzeczy. Ale czy jest szansa? Chyba jakby nie chciała to nie pozwoliłaby się spotykać w dalszym ciągu. A tak... Ciągle słyszę że potrzebuje czasu.
Jakieś rady? Najchętniej od mirabelek.
#feels #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[mlodyteam]

@AnonimoweMirkoWyznania: przestań jej wchodzić do tyłka. Niech poczuje się zazdrosna, odmów kilka spotkań, nie lataj za nią, i najważniejsze, żebyś w końcu poczuł się wartościowy (a tego nie ogarniesz w miesiąc, ani nawet w rok). Masz mieć podejście, że ona nie jest Ci kompletnie do niczego potrzebna.

Tak poza tym zacznij ją słuchać, skoro n'ty raz powtarza, że naciskasz. A skoro nie wie czego chce, to niech bierze nogi za pas

[hamtaro]

@mlodyteam: to^
nigdy nie wolno nic na siłę

[mlodyteam]

@AnonimoweMirkoWyznania: aaaa, i zabrałeś się do tego od dupy strony. Zamiast mieć z nią fajny ekscytujący seks, to Ty wyprawiasz kolacyjki, obiadki i zabawiasz... Jesteś dla niej co najwyżej opcją, w dodatku marnych lotów. Możesz się obrażać, ale niestety taka prawda.

Jak czytam co wyprawiasz, to wcale mnie nie zaskakuje, że się rozstaliście.

1. Zdaj sobie sprawę z tego w jakim jesteś położeniu.
2. Zacznij wreszcie myśleć i wyciągać wnioski, bo

[Fugi88888]

@AnonimoweMirkoWyznania: moze sie wypaliło a ona kaluluje czy to to czy nei to

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @mlodyteam: tyle że ja nie traktuje tego jak wchodzenie do tyłka. Chce udobruchać, naprawić czy odbudować. Staram się dać jej spokój. Ale nie wiem ile takie coś ma trwać. Wiadomo Mogę sobie znaleźć inna Ale średnio chce Coś nas jednak łączy

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Zkropkao_Na}

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @mlodyteam: Może tak wygląda to że nadskakuje. Ale spokornialem. Zbyt mocno ją zdominowalem, byłem zaborczy i właśnie temat łóżka też tu był kluczowy A raczej jego brak. Niemniej Nie znssz mnie i przez pryzmat kolacyjek nie wypracowywuj sobie tego jaki jestem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Zkropkao_Na}

[kajtusS]

@AnonimoweMirkoWyznania: napisales tutaj posta, wiec nie wyjezdzaj teraz ludziom z komentarzami, ze cie nie znaja. Chciales rady i ja dostajesz. No chyba, ze oczekiwales poklepywania po plecach i utwierdzania cie w przekonaniu, ze robisz dobrze. Rozstaliscie sie, bo byles zaborczy i popelniasz teraz dokladnie ten sam blad. Naciskasz na nia i osaczasz ja, chociaz ona daje ci do zrozumienia, ze wszystko dzieje sie dla niej za szybko. Jak tak dalej pojdzie

[Ozdoba]

@AnonimoweMirkoWyznania Może po prostu teraz jest jej wygodnie. Ma Ciebie ale nie a, dbasz o nia jak swój chociaż nie jesteś. Moze nie potrzebuje mieć Ciebie bliżej?

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @mlodyteam: To ja z nią zerwałem Nie ona ze mną :-) Był szereg powodów gdzie dopiero po rozstaniu oboje zobaczyliśmy ze.... To było głupie i da się to naprawić. I ja i ona chcemy razem coś. Sama chce się spotykać ze mną A ja z nią. To co pisałem odnośnie tego oceniania mnie. Chodziło o to że wychodzę tu na jakiegoś pipke że złamanym sercem. A prawda jest taka

[B.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: w 100% zgadzam sie @mlodyteam: - piekna analiza problemu. Ten zwiazek jak na moje juz jest bez nadziei, nie da sie kogos przekonac do milosci, a ty starasz sie to zrobic. Jedyna opcja dla ktorej ona moglaby do ciebie „wrocic” to z rozsadku, bo na horyzoncie nie pojawi sie zaden rozsadniejeszy kasek - #!$%@? z takim zwiazkiem.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Baitka: My się kochamy To widać Ale jest blokada przed tym żeby.... No właśnie Nie przeżywać rozstania Znowu

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Zkropkao_Na}

[AnonimoweMirkoWyznania]

Słodkideszcz: Jesteś frajerem na przeczekanie, sorry ale ona już cie zostawiła, nie wyszło jej więc możesz być co najwyżej opcją na czas zanim pozna kogoś kogo pokocha naprawdę. No chyba że jest nieatrakcyjna to po prostu nie ma innej opcji i ją to kopnęło prosto w tyłek.

Zaakceptował: sokytsinolop}

[RageIncarnation]

Ciągle słyszę że potrzebuje czasu

@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli jesteś opcją zapasową, na wypadek gdyby nie znalazła nikogo lepszego :D Miłej zabawy