Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy też tak macie, ale ja lubię się wgryźć w jakieś uniwersum czy temat ogólnie taki bardziej z życia i siedzieć w nim kilka tygodni/miesięcy żeby potem zapomnieć o tym na kilka lat i przerzucić się na następny temat.

Dla przykładu - czytam wszystkie cztery książki z serii #odysejakosmiczna mniej więcej w tym samym okresie oglądam obydwa filmy.

Zanim zagrałem w #wiedzmin przeczytałem wszystkie książki, potem zagrałem w dwójkę, jakoś w międzyczasie wyszedł "Sezon Burz", potem obejrzałem serial, niestety w trójkę już nie zagrałem bo komp nie wyrabia, za to przeczytałem jeszcze krótko po tym "Szpony i Kły".

O #graotron (równolegle przeczytane książki i obejrzany serial) nie ma co wspominać, bo to rzecz oczywista, a przed premierą ostatniego sezonu chyba walnę sobie powtórkę z rozrywki

Archiwum X - obejrzane wszystkie sezony, przerwane na filmy i seral "Samotni Strzelcy" (wszystko zgodnie z chronologią emisji). Tak samo z uniwersum #babylon5 - wszystko co tylko wyszło obejrzane, gdyby książki wyszły po polsku też pewnie bym je pochłonął.

Zaraz po powtórce Breaking Bad obejrzałem całe dotychczasowe Better Call Saul.

#twinpeaks też zaliczyłem trzy sezony, film (w tym rozszerzoną edycję) i wszystkie możliwe książki (poza tą najnowszą, bo polsku nie ma nawet "lewego" tłumaczenia).

Czytam biografię Cliffa Burtona, potem film Cliff'em all, potem odświeżam sobie pierwsze trzy płyty zespołu (zwracając szczególnie bacznie uwagę na bas), potem biografię całego zespołu, potem biografię Mustaine'a i słucham do oporu na przemian #metallica i #megadeth i oglądam koncerty na DVD dopóki nie zacznę tym rzygać.

A już w kolejce czeka biografia Syda Barretta. Coś czuję, że będzie się działo...

I tak pewnie przykładów znalazłoby się dużo więcej.

Co ciekawe, pojedyncze filmy (uniwersum zamykające się w 90 minutach) średnio mnie jarają. Ale jak jest 4-5 części i jeszcze kontynuacja serialowa albo spin-offy - wtedy rozważam wkręcenie się w to.

#ksiazki #filmy #muzyka #seriale #rozkminy #gownowpis
  • 6
Bier stargate z seriali a z książek Honor Harrington a zobaczymy sie za rok.


@LegionPL: Stargate próbowałem (film + pierwszy odcinek serialu - ani jedno, ani drugie mnie nie wciąnęło, ale może kiedyś tam szansę).

Z Harringtonem - zapiszę to sobie gdzieś, może kiedyś sięgnę, dzięki za pomysła!