Wpis z mikrobloga

Mirki mam w pracy koleżankę, która ewidentnie mnie podrywa. Jest nowa i jako pierwszy ją przywitałem i oprowadzilem po obiekcie i od tamtego momentu ciagle jak mnie widzi to nawet podbiega żeby pogadać przez chwile ostatnio podeszła do mnie i spytała się czy to moja woda (leżała koło mnie) i poprostu sobie wzięła łyka, taka dziewczyna, którą mimo ze widzisz od paru chwil, to patrząc jej w oczy chciałbyś jej powierzyć wszystkie tajemnice, mimo ze nie wiesz czy jest dla ciebie po prostu miła bo jako pierwszy podałeś jej rękę czy serio to uczucie obustronne, (nazywam to z mojej perspektywy uczuciem, ponieważ nie zdarzało mi się nie jest od 5 dni myśląc o niej tylko) zabrzmi to ciepło ale sytuacja jak z komedii romantycznej, gdzie #!$%@?ą się od pierwszego wejrzenia, cała firma o tym mówi ze na 100% się zakochałeś, wypominają nawet to, ze jak z nią rozmawiam to mi okulary parują i jestem cały czerwony, a moja składnia przypomina murzyńskiego niewolnika (jest ona mocną 3/10 a mam tez koleżanki 11/10 i mam #!$%@? w ich zdanie i swobodnie z nimi gadam nie pęsząc się, to tylko ona jest w stanie zamknąć mi usta i poprostu ją obserwować), ona zapewne też to dostrzega, skoro nonstop piszemy razem, w pracy ciagle tylko we dwójkę, mimo obciążających ilości obowiązków do zrobienia od razu (mimo ze zawsze daje z siebie 110% nie dla podlizania się szefowi ale z przyzwyczajeń, poprostu lubie prace) to jak tylko szepnie słowo w stylu chodź na fajkę i lecę jak #!$%@? przegadać z pół godziny z nią, tylko ze jest jeden problem, ja niedawno skończyłem 22 lata a ona w grudniu skończy 17 (umowa dla niepełnoletnich) i niewiem co myśleć, niby tylko koleżanka, a mi #!$%@? przy niej, niby 5 lat różnicy i 16 lat u niej dopiero, ale niechce jej mieć ze względu na segzy tylko chciałbym z nią na przykład przed netflixem siąść i poprzytulać tylko. Co mirki sądzicie zabierać się za utrwalanie znajomosci czy 22 lat z 17 lat będzie nie moralne, bo czuje w środku ze mam #!$%@? na „co ludzie powiedzą”???????
  • 63
@Jarmuzyd: za pare dni ślub siorki, i zastanawiam się czy jej nie zaprosić (pomijając fakt ze nawet legalnie z nią się napić nie będę mógł, namawianie niepełnoletnich do spożywania i 500 zł mandatu) i nawet czuje w środku ze miałbym #!$%@? w zdanie innych o różnicy wieku, ale jeśli ona jest tak młoda i dopiero dojrzewa to niechciałbym jej zrobić jakiejś krzywdy czy cokolwiek co mogło by ja urazić, sam byłem