Wpis z mikrobloga

@2phonepiotrus: Ok, nawiązanie. Ale do kogo skierowane? Do Polaków - wtedy po co ten idiotyczny tytuł po angielsku? Do obcokrajowców - dlaczego w takim razie nie przetłumaczono całości?
No i jaki baran puścił to do druku nie sprawdzając ortografii?

Ja, jak zlecałem druk głupich wizytówek, to trzy razy sprawdzałem czy nie ma jakiś literówek. Fakt, że za wizytówki płaciłem z własnych pieniędzy. A pieniądze publiczne panowie z IPN tak beztrosko wydają
@PreczzGlowna strasznie drażni mnie budowanie patriotyzmu na tragediach i romantycznych sloganach w stylu "first to fight"... no super wysyłać tysiące Polaków na pewną śmierć, potem przynajmniej będzie co pisać na plakatach. Zamiast budować patriotyzm na sukcesach gospodarczych, społecznych i innych mających realny wpływ na życie i bezpieczeństwo nas i naszych potomków to gloryfikujemy cierpienie, śmierć i tragedię narodową.