Aktywne Wpisy
WezelGordyjski +48
Kocham życie singla! Chcę ekran projekcyjny, to go sobie maluję na ścianie! Żadnych kłótni o niszczenie salonu. A w szafce czekają już chipsy i batony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Runaway28 +20
#przegryw chuop na kolację zrobił sobie steka z pieczonymi ziemniakami i brokułami na parze( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czołem Mirasy! Mam dylemat spędzający mi sen z powiek ostatnimi miesiącami. Mianowicie jesteśmy po ślubie z różowym i szukamy miejsca do zamieszkania przez najbliższe, przynajmniej ćwierć wieku. Obecnie od prawie 5 lat wynajmujemy mieszkanie w Pruszkowie pod W-wą. Pracuję w stolicy więc do pracy mam rzut beretem. Zarobki: ja 5200zl na rękę (w perspektywie więcej), rozowa 3200zl.
Do wyboru mamy:
- szukać mieszkania w Pruszkowie i okolicach, gdzie interesujące nas lokale to ok 450 - 500 tys. w deweloperskim + wyposazenie więc kredyt mocno i długo (brak znacznego wkładu)
- wziąć działkę od tescia pół hektara z domem w stanie surowym zamknietym 160m2 i dokonczyć budowę - wtedy kredyt 300-350 tys i wersja domu allinclusive. Haczyk - lokalizacja to wioska 5 km pod Skierniewicami, czyli codzienne dojazdy 80km do W-wy (1h drogi autostradą). Wg tamtejszych mieszkańców (różowa ma tam wiele rodziny) to nie tragedia. Stamtąd wszycy tak jeżdzą od wielu lat. Jednak ja jestem przyzwyczajony do dojazdów max 10 minut 7 km. Wioska nie jest zabita dechami, są sklepy, szkoła, przychodnia, duza sala gimnastyczna.
Zalety mieszkania w mieście i blisko pracy są oczywiste, jednak stosunek cena/jakość mieszkania w stosunku do domu bez porównania. W domu za cenę mieszkania w Wawie mógłbym zrobić wszystko co dusza zapragnie. Martwią mnie jedynie te dojazdy + to, że tutaj mam WSZYSTKO pod ręką w okoliach max kilometra od domu. Na wsi musiałbym jednak wszędzie dojezdzać autem.
Wiem, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i każdy jest inny, ale jestem na etapie zbierania opinii więc bardzo ciekawi mnie co byście wybrali i dlaczego. Dobrze jest spojrzeć na problem z większej perspektywy.(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#mieszkanie #dom #anonimowemirkowyznania #pytanie #kredyt #nieruchomosci
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Co byście wybrali?
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
A do tego uwzględni ryzyko związane jeżdżeniem 160km dziennie autostradą.
Jeżeli już wiocha to poszukałbym czegoś przy trasie kolejki. Będzie drożej niż pod Skierniewicami, ale dojazd koleją, np. w 30 minut to dużo
od razu nie...hmm kwestia sentymentalna teścia. Budował ten dom kilka lat z nadzieją, że córka w nim zamieszka. Ale umówiliśmy się z różową, że jak będzie nam się źle żyło to po kilku latach i tak byśmy go sprzedali.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
A do tego uwzględni ryzyko związane jeżdżeniem 160km dziennie autostradą.
wyliczyłem miesięcznie ok 800zł za paliwo do pracy (LPG). Z tym, że liczę się ze zmianą miejsca pracy w przypadku przeprowadzki na wieś. Nie
W tym sęk, że poniżej tej kwoty co podałem nie ma w Pruszkowie, okolicach czy W-wie niczego nadającego się do zamieszkania. Albo ciężki PRL albo kawalerki - klitki. Deweloperzy powariowali w tym roku.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
dokładnie obrzeża Warszawy więc 10-15 minut wychodzi
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kptant}