Wpis z mikrobloga

@JudzinStouner: i następnym razem jak inny stanie na miejscu dla osób z dziećmi 'madka' stanie obok Ciebie i próbując wyjąć nosidełko z auta obije ci auto drzwiami. Nie wiem czy zauważyłeś, ale te miejsca są nie tylko oznaczone, ale też dużo szersze, a że nie widzisz różnicy to pewnie w życiu nie musiałeś nosidła do auta wkładać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poza tym to teren prywatny a
  • Odpowiedz
Szanujesz czy szkalujesz? Ja respektuję tylko znaki z kodeksu i nie staję na miejscach dla niepełnosprawnych. Madki niech chodzą z Brajanami na zdrowych nogach tak, jak wszyscy.


@JudzinStouner: ale wiesz, to nie jest droga publiczna tylko własność tego centrum handlowego czy gdzie tam jesteś.
To tak, jak by twój gość stwierdził, że nie będziesz mu mówił gdzie ma srać, w związku z czym nasra ci do zlewu.

Jak ci się takie
  • Odpowiedz
@husky83: nie, nie musiałem wkładać nosidła i mam nadzieje, ze nie będę. Jak madka nie umie otworzyć drzwi bez dewastowania aut naokoło, to niech parkuje na zewnątrz.

Już widzę, jak ochroniarz biega po galerii i szuka typa od czarnego mercedesa, żeby sprawdzić czy przyjechał sam, czy z bachorami xDDD
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: te miejsca są po to żebyś mógł wyciągnąć dziecko z fotelika nie obijając drzwiami innego auta bo miejsca parkingowe są ciasne, tu jest szerzej i wygodniej, zobaczymy co powiesz jak będziesz miał dzieci
  • Odpowiedz
@uhu8: napisałem wyżej. Egzekwowanie tego oznaczenia wymagałoby uwiązania tam ochroniarza, więc radośnie je ignoruję XD A że jeżdżę coupé, to takie szersze miejsca są fajne do otwierania długich drzwi ( ͡º ͜ʖ͡º) jak są dla madek, to powinny być tez dla właścicieli dwudrzwiowych aut xDDD
  • Odpowiedz
Jak madka nie umie otworzyć drzwi bez dewastowania aut naokoło, to niech parkuje na zewnątrz.


@JudzinStouner: Prosta sprawa - żeby wyjąć nosidło trzeba otworzyć drzwi całkowicie (albo prawie całkowicie). A że miejsca parkingowe są stanowczo za wąskie (i to nie jest mój wymysł, bo już coś nawet miłościwie nam panujący przebąkiwali o zmianach w prawie dotyczących minimalnej szerokości miejsca), to chcąc nie chcąc - parkując na normalnym miejscu jest spory problem
  • Odpowiedz
@husky83: ale wiesz, że gdyby udało się namierzyć madke, albo złapać na gorącym przy obijaniu drzwi, to nieważne gdzie kto stoi, wina byłaby jej i za naprawę uszkodzenia musiałaby zapłacić? XD
  • Odpowiedz
@husky83: ale wiesz, że gdyby udało się namierzyć madke, albo złapać na gorącym przy obijaniu drzwi, to nieważne gdzie kto stoi, wina byłaby jej i za naprawę uszkodzenia musiałaby zapłacić? XD


@JudzinStouner: no to analogicznie do ochroniarza musiał byś albo stać cały czas przy aucie
  • Odpowiedz
A że miejsca parkingowe są stanowczo za wąskie (i to nie jest mój wymysł, bo już coś nawet miłościwie nam panujący przebąkiwali o zmianach w prawie dotyczących minimalnej szerokości miejsca)


@husky83: Od pierwszego stycznia tego roku, minimalna szerokość miejsca postojowego "prostopadłego" jest szersza o 20 cm. Ale co z tego jak istniejących nie trzeba unowocześnić? W każdym razie fajnie że wprowadzili.
  • Odpowiedz