Wpis z mikrobloga

Jak czytam takie rzeczy to jest mi tak cholernie smutno. Nawet nie dlatego że mam aż tak wielkie pokłady współczucia dla homoseksualistów. Po prostu bardzo wyraźnie widzę jak wojenna i powojenna misja zabicia polskiej inteligencji się udała. A Ci ludzie jeszcze tych mordujących bydlaków wspominają jako tych "przewracających się w grobie"... Quo Vadis, narodzie? :(
  • 0
@Shmit Teoretycznie tak, zgadzam się pod względem etymologicznym, jednak słowo to funkcjonuje jako całość, i nawet sjp objaśnia je jako "homofobia «silna niechęć do homoseksualistów i homoseksualizmu» "