Wpis z mikrobloga

@Tomek7: jak jeden z drugim tluk jezdzili z reklamami glosnymi, czy tez ze zbliza sie apokalipsa, to miasto z tym nic nie robilo. Nie mamy uprawnien, nie lamie prawa itd.
No to teraz mamy takiego ananasa.
@PurpleHaze: To tak samo jak kiedyś były reklamy hipermarketów... Jak to denerwowało. Już kij z poglądami, mają jakie mają, ale czy muszą się drzeć co kilkanaście minut? -.-