Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem. Poznałem dziewczynę, z którą jestem od 3 miesięcy. Jesteśmy młodzi i jeszcze nie uprawiamy seksu. Mi nie zależy zbytnio na czasie ona też woli poczekać. Problem jest w tym, że ją brzydzą te tematy. Wydaje mi się, że się nie dogadamy w tej kwestii bo ja jestem wychowany na porno itd. Nie wiem co robić... Zakochałem się w tej dziewczynie jednak temat, że się nie dogadamy w co do seksu chodzi mi po głowie...

#tinder #badoo #podrywajzwykopem #rozowepaski #rozowypasek #zwiazki #seks

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania: to są moje osobiste przemyślenia i wnioski, także miej to na uwadze.

Istnieje coś takiego, jak niedopasowanie seksualne. I niestety, lub stety, zdarza się często w związkach. Oczywiście, gdy ludzie zaczynaja być razem to wydaje im się, że stawią czoła całemu światu, trzymając się za ręce i żaden problem nie powali ich wielkiej miłości oraz uczucia, jakie mają.
A później mija trochę czasu...
Jeżeli ktoś uważa, że seks w związku
Ale jak młodzi? Bo jak 16 lat to nic dziwnego że ona jeszcze nie ma ochoty w ogóle o tym rozmawiać i trzeba powoli temat zaczynać.
Jak więcej to może na spokojnie z nią porozmawiaj? Może miała jakieś przykre doświadczenia w przeszłości?
No i odstaw porno. Nie masturbacje ale porno. To serio niezdrowo ryje banię.
Narastająca frustracja z powodu niezrozumienia w temacie seksu będzie coraz widoczniejsza


@Samcro: No to w końcu niezrozumienia czy niedopasowania? Nie ma czegoś takiego jak niedopasowanie seksualne jeśli między ludźmi jest miłość. Jak jedna osoba kocha drugą, to stara się ją zrozumieć i będzie robiła wszystko żeby drugiej osobie było dobrze. Na tym polega miłość że przekraczasz siebie dla dobra drugiego. Analogicznie druga strona, jeśli kocha tą pierwszą, również będzie nakierowana na
@southlander: Chciałam pisać podobną opinię, ale mnie wyręczyłeś, dziękuję.

@AnonimoweMirkoWyznania: Mój dziadek na emeryturze też nadal czuje się młody ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jeśli miałabym strzelać, to pewnie jej to nie brzydzi, tylko jej wyobrażenia się nie pokrywają z rzeczywistością, ale jeszcze o tym nie wie (bo nie próbowała). Albo rodzice ją wychowali na cnotkę, straszyli młodocianą ciążą albo inną ideologią katolicką. Zauważ, że kobieta ma
No to w końcu niezrozumienia czy niedopasowania? Nie ma czegoś takiego jak niedopasowanie seksualne jeśli między ludźmi jest miłość. Jak jedna osoba kocha drugą, to stara się ją zrozumieć i będzie robiła wszystko żeby drugiej osobie było dobrze. Na tym polega miłość że przekraczasz siebie dla dobra drugiego.


@southlander i też @LoveLight: ale mówicie to z teorii czy praktyki? (swojej lub cudzej) Bo w teorii to ładnie brzmi i wypełnia wszystkie
@kooolega: Zawsze robisz wszystko, na co masz ochotę?

Idąc tym tokiem rozumowania prawie w każdym roku musiałbyś zmieniać partnerkę, bo mężczyźni mają szczyt libido w wieku około 25 lat, a kobiety około 35 lat (oczywiście w zależności od źródeł), a dynamika zmian jest różna. Dużo kobiet ma również boom na libido w okresie menopauzy, co wynika z różnic hormonalnych. Poglądowy wykresik.

Tym samym nie ma szans być z jednym partnerem wiecznie
Pobierz L.....t - @kooolega: Zawsze robisz wszystko, na co masz ochotę?

Idąc tym tokiem ro...
źródło: comment_fYmj8jq4lGUvgEXv7CrWHwTfHKhDVvKi.jpg
Odrobina powściągliwości, czy jak to ująłeś "zmuszania się" (co w zdrowej relacji nie jest zmuszaniem, bo chodzi nam o dobro i przyjemność drugiej osoby) nikogo nie zabije. Wręcz kształtuje charakter i uczy dawać siebie, a nie tylko brać.


@LoveLight: zgadzam się z tym. Kluczem jest tu Twoje słowo ODROBINA. Na odrobinę "zmuszania się" czy oddawania się w ramach idei miłości można sobie pozwolić. Jeśli jednak partnerzy są niedopasowani seksualnie to nie
@kooolega: A to całkowicie przypadkiem, nie stalkuję Cię ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wzmianka o tym była dlatego, że katolicy, czy ogólnie ludzie stosujący NPR siłą rzeczy mają okres powściągliwości, który (przynajmniej dla kobiety) przypada w najbardziej kluczowym momencie. A więc da się powstrzymać od uprawiania seksu i nie umrzeć z frustracji, chyba, że to wyłącznie domena kobiet.

Głównym punktem mojej wypowiedzi było to, że ja nie potrzebuję
NPR siłą rzeczy mają okres powściągliwości, który (przynajmniej dla kobiety) przypada w najbardziej kluczowym momencie. A więc da się powstrzymać od uprawiania seksu i nie umrzeć z frustracji, chyba, że to wyłącznie domena kobiet.


@LoveLight: jasne, że się da. Taki okres wstrzemięźliwości w NPR zazwyczaj nie jest dużym problemem - traktuje się go jako coś oczywistego. Podobnie czas gdy nie jest się w związku lub nie da się (np wyjazd służbowy,