Aktywne Wpisy
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
PrzegrywNaZawsze +386
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
Nie, nie #seks. #problemytechniczne. A dokładniej #musiiscranonaosmanazajeciaajamieszkamzadalekozebyjechacautobusem
@mikw: i tak mało go było
@FPNgda: to wynajmij za 3 i pół tysiąca złotych pokój w środku Reykjaviku, będąc bezrobotnym i bezdomnym.
@FPNgda: w sensie za kasę?
ma sens. Tylko niestety bezrobotny i bezdomny nie wynajmę mieszkania, więc najpierw muszę se załatwić robotę dla referencji. Podpiszę umowę na 6 miechów i ucieknę
@FPNgda: to w hotelu będę mieszkał w centrum
@FPNgda: prawda, zgadzam się. I tak płaczą, przepraszają, błagają na każdym kroku. Nie lubię takich depresyjnych klimatów.