Wpis z mikrobloga

Mirki, zna ktoś jakieś miejsce w #warszawa lub okolicach (jakoś do 50km) gdzie można zjeść dobra grochówkę?
Chodzi mi o taka w której łyżkę można postawić, z wojskowego gara, nie o jakieś delikatne restauracyjne cuda
Z 10 lat temu jadłem taka dobra na drugim końcu Polski i do dzisiaj wspominam ze łzami w oczach (,)
  • 18
  • Odpowiedz
  • 6
@Barnabeu a nawet poświęcę na to każda sekundę swojego życia jeśli będę mieć taką ochotę
Nie wiem, musisz się do czegoś #!$%@? z rana, że takie komentarze piszesz? XD
  • Odpowiedz
  • 1
@beer_man nie za bardzo się znam na takiej kuchni, a chodzi mi też o taki klimat żeby usiąść sobie w jakimś mało popularnym miejscu, czuć taki specyficzny zapach, patrzeć na taka kuchnie polową, no ogółem trochę zrekonstruować to wspomnienie sprzed 10 lat
Ja wiem że to dziwnie brzmi, ale prześladuje mnie to już długo xd
  • Odpowiedz
@Cisi: Wiem o co Ci chodzi bo też kojarzę taką grochówkę przy trasie i fajny to miało klimat, ale sądzę że jakbyś nawet coś takiego znalazł to raczej by nie było to tak smaczne jak Ci się wydawało (chociaż mogę się mylić) A co do kuchni to żadna filozofia, narobiłeś mi apetytu to chyba sobie ogarnę:) Łap przepis jakbyś zmienił zdanie
  • Odpowiedz