[xv21]

Mirki,
co polecicie na czerwone rumieńce na twarzy, które pojawiają się przy sytuacjach stresowych? Są jakieś leki na to bez recepty albo jakieś zioła etc czy raczej nie opłaca się w to bawić i od razu iść do psychologa / psychiatry po jakieś tabletki na receptę?
#depresja #fobiaspoleczna #pytanie #przegryw #leki #psychologia

[a.....f]

@xv21: nie stresować się albo olać to.
Podobno Gajusz Mariusz takie miał i się tym nie przejmował, a inni jak je u niego widzieli to woleli #!$%@?ć bo wiedzieli że będzie srogi #!$%@?.

[a.....f]

@xv21: a może to był Lucjusz Korneliusz Sulla?
Cholera nie jestem pewien.

[moonlisa]

@xv21: Logoterapia podobno pomaga ;)
Polecam rozdział w książce "Człowiek w poszukiwaniu sensu", gdzie hest opisany tam taki przypadek.

[xv21]

@aardwolf: nie da się nie stresować

[xv21]

@moonlisa: psychiatra wydaje mi się bardziej chce aby człowiek to zaakceptował a ja chce to jakoś zablokować choćby objawowo, naprawdę niema jakiś leków na to psychotropów czy czegoś innego?

[moonlisa]

@xv21: Przeczytanie jakiś 50 stron książki jest bezbolesne i bezkosztowe. Zacznij od tego.
I tak, w skrócie masz to zaakceptować. Według logoterapii kiedy poczujesz że się czerwienisz to masz pomyśleć o tym żeby się zaczerwienić jak znak STOP. :) Ucieczka od tego wbrew pozorom tylko pogarsza sytuację.

nie da się nie stresować

A tu to polecam medytację, zmniejsza reaktywność ciała migdałowatego i podwzgórza. ;)