Wpis z mikrobloga

Jednej rzeczy na wykopie nie rozumiem. Są tu ludzie, którzy dzień w dzień wchodzą i toczą zażarte ideologiczne walki o swoje poglądy XD
Wrzucanie milion screenów z wpisami, zakładanie multikont (xD), tworzenie oddzielnych wpisów żeby odpowiedzieć na czyjś komentarz, robienie znalezisk na głównej bo „afera” i kogoś zbanowali.
Może mi ktoś wytłumaczyć:
1. K*wa po co? XD
2. Kto ma na to czas?
3. Czy dyskusja kiedykolwiek zmieniła czyjeś poglądy? A już w ogóle u Polaków, którzy i tak wiedzą najlepiej i dyskutują tylko po to, żeby udowodnić coś innym, a nie przekonać do własnego zdania?

To tylko portal ze śmiesznymi obrazkami i ciekawostkami z sieci, a nie comitia minora xD
Pozdrawiam cieplutko i nie zesrajcie się
#niepopularnaopinia #lewackalogika #prawackalogika #ateizm #katolicyzm
  • 130
którzy i tak wiedzą najlepiej i dyskutują tylko po to, żeby udowodnić coś innym, a nie przekonać do własnego zdania?


@vuxiu: Większość takich wojenek i debat tak wygląda. Robi się je tylko po to, żeby ludzie z takimi samymi poglądami mogli poczuć się lepsi, bo "oo, w tv ktoś mondrze w koncu muwi, pacz jaki lebski facet"
@vuxiu: Średnio dwa razy dziennie piszę długi wywód a później wszystko kasuję, bo stwierdzam, że i tak niczyjego zdania nie zmienię. W dyskusjach w internecie chodzi o to, żeby wygrać a nie żeby zmienić zdanie.

Chociaż czasem warto dyskutować, bo jeżeli to nie jest obrzucanie się gównem, tylko walka na argumenty to może być fajna rozrywka intelektualna.

A jeżeli chodzi o zmianę zdania to zarówno udało mi się zmienić czyjeś zdanie,
@vuxiu: po to, że to ich nic nie kosztuje, tak samo jak marsze i parady. Co innego, gdyby trzeba było zrobić coś na serio, coś zaplanować, zorganizować i zrealizować, to wtedy tu chętnych nie szukaj. Internet stał się Mekką wszelkiej maści pieniaczy i warchołów, a co gorsza jego język wchodzi do debaty publicznej.