Wpis z mikrobloga

@arasinio: Kilka pytań: 1. Czy Twoja koleżanka coś #!$%@?ła? 2. Jaką umowę miała podpisaną. 3. Czy w trakcie trwania umowy doszło do kradzieży? 4. Powód zwolnienia/odejścia Twojej koleżanki z pracy.

Możesz na prv.
@arasinio: @Ripper: @sylwke3100: @lis6502: @Sloneczko: Chyba nie jest aż tak różowo jak mówicie. Umowa o odpowiedzialność jest raczej normalna w sytuacji, kiedy każdy zatrudniony może sobie wynieść towar wart wiele tysięcy złotych. Bez tego, to wystarczy zatrudnić się na 1 dzień i po prostu wyjść z towarem. Ale jeśli coś takiego podpisała, to powinna też na koniec pracy zrobić przeliczenie towaru i być przy tym osobiście, albo
@lis6502: To jest sklep jubilerski, czyli szanse bliskie 0, żeby cokolwiek zostało ukradzione przez klienta (za dużo zabezpieczeń). Wniosek - wyniosła obsługa. Trzeba się przed tym zabezpieczać, bo niestety nierealne jest prześledzenie wszystkich nagrań z kamery wideo np. z ostatniego miesiąca. Jeśli podpisała umowę o współodpowiedzialność, no to raczej będzie płacić.