Wpis z mikrobloga

@panie-co-pan: wiem, że śmieszek jesteś. Ale Apple ma te kable tylko 20% droższe niż konkurencja.

To nie jest zwykły USB-C a certyfikowany do 40Gb/s przy 100W. Nie kupuje się go do ładowania tabletu a przesyłu danych z maksymalnymi prędkościami.

Są chińczyki za 10$ też dostępne, ale to loteria, czy artefakty w przesyle się nie pojawią. A na amazonie recenzje, że raz stykają raz nie, 40/60W maks wyciągają i się grzeją.

Lepiej
  • Odpowiedz