Wpis z mikrobloga

Matka szatana

Jakoś nigdy nie zastanawiałem się dlaczego dokładnie nie wolno wnosić na pokład samolotu większej ilości płynów - oprócz tego że bomba itd.
W każdym razie samoloty nie spadają i jest spokój więc jest chyba dobrze.

Wpadłem jednak przypadkiem na ciekawy wątek na blogu chemicznym i wykoncypowałem z niego, co zostało użyte podczas feralnych lotów w Ameryce. Z tego co piszą ludzie w komentarzach, przygotowanie więcej niż 1 grama tego improwizowanego ładunku i ta jest już mocno niebezpieczna, a przecież na pokład można wnieść torebkę 100ml

Po angielsku
http://blogs.sciencemag.org/pipeline/archives/2017/02/16/how-not-to-do-it-tatp

#chemia #ciekawostki
GreaterManchesterbusroute58 - Matka szatana

Jakoś nigdy nie zastanawiałem się dlac...

źródło: comment_hPnwTU6V7XQZWRLUVuRgAYzio3OIBgrE.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz