Wpis z mikrobloga

Chyba tylko dzieci, idioci i niedźwiedzie polarne cieszą się z niebezpieczeństwa na drodze, odśnieżania aut i podjazdów, soli żrącej karoserię, wydatków na ogrzewanie mieszkań, korków na wszelkich drogach i ślimaczego tempa podróży oraz przemoczonego obuwia, wyschniętej skóry, ubierania do pracy fefnastu warstw żeby na miescu się z tego rozbierać, wyjeżdżania z domu przed świtem i wracania po zmroku, a finalnie bagna w trakcie roztopów


@wojtoon:
Czy ja wiem, mam sprawne auto,
@AurenaZPolski
Dwie sprawy. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio było w polsce 50 stopni
No i ja rozumiem, że na podlasiu wychowuje się ludzi w ziemiankach przez co mróz im nie straszny, ale cywilizowani ludzie wymagają temperatury +20 stopni (tzw. pokojowej)

Panie fałszywy różowy pasek
@rav88pl: no cóż, jak dbasz tak masz :). U mnie zrobione 75 tysięcy tym autem w ciągu 3 lat i oprócz rdzy w podłodze co przy takim staruszku naturalne i pierdołach/rzeczach eksploatacyjnych nic się nie dzieje :D. Za to passat szwagra już miał tyle historii ze śmiech ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wojtoon: smutne masz życie. Nie uprawiasz żadnych sportów zimowych? Narciarstwo, snowboard, łyżwiarstwo? Uczucie sunięcia po śniegu czy lodzie jest wyśmienite i nie do opisania. Nie masz rodziny, dzieci z którymi możesz wspólnie miło spędzać czas? Naprawdę szczerze jest mi ciebie żal jeśli twoje życie opiera się jedynie na #!$%@? w pracy... Z drugiej strony skoro pogoda to twój największy problem, to może nie jest tak źle ;)?
a to też nie za dobrze bo to nie były temperatury na zimówki. raz że nie trzymają wtedy parametrów a dwa że szybciej się zużywają ;p


@Rhados: To mit powtarzany od lat.

Zimówki tracą przydatność i zużywają się szybciej dopiero na nawierzchni o temp. +30C.
Jesienią przy temperaturach powietrza ~10C, dużej wilgotności i często mokrej nawierzchni, temperatura asfaltu w większości przypadków nie przekracza 10C.

Przy takiej temperaturze na mokrej nawierzchni zimówki