Wpis z mikrobloga

@Zuler: to jest zupa kresowa, a moja babcia mówiła, że Mickiewicz taką jadł: mleko, mielony mak, ryż, obrane migdały, rodzynki, laska wanilii. Gotujesz w mleku laskę wanilii. Potem ją wyjmujesz, bo to tylko do smaku. Dodajesz mielony mak i podgrzewasz, aż zrobi się miękki. Dodajesz sparzone obrane migdały, wcześniej gotujesz ryż, który potem też dodajesz do zupy, no i rodzynki (rodzynki też moczysz wcześniej, żeby były mięciutkie). Zupę potem każdy sobie