Wpis z mikrobloga

@johnmorra: Labofarm tabletki uspokajające. Ogólnie bez recepty to chyba wszystko opiera się o składniki naturalne, ale nawet daje rade. Wg mnie to dobrze, że rodzinny wyśle do psychiatry, bo oni to się często gówno znają na tym, więc lepiej dodatkowa wizyta, ale dostać coś odpowiedniego.
@matixrr czytałem o tych lekach bez recepty ale to wszystko na melisie. Brałem ashvagande ale kompletnie nic nie pomagala. No Ale sprawdzę jutro cos podobnego co podales. Bo te na recepte ketrel i afobam to już hardkor. Na schizofrenie itp...
@johnmorra: a ja właśnie będę zaczynał niedługo przygodę z Ashwagandhą ( ͡º ͜ʖ͡º) No wszystko to melisa i inne naturalne składniki jak pisałem. Bez recepty raczej nic innego nie wyczaruje się i dlatego wg mnie lepiej iść właśnie do specjalisty, bo rodzinny to może przepisać coś nieodpowiedniego. Ja ten Labofarm trochę stosowałem i znajomi też i coś tam działa. Polecam tylko tego nie wąchać ( ͡
@matixrr ok popatrze czy u mnie w ukej cos takiego jest. Chyba że w aptece online. Ashvaganda jak mowilem u mnie nawet efektu placebo nie bylo... na reddicie czytalem jak gosciu prawie odrodzil na nowo po tym xD no nie wiem moze na innego inaczej dziala....

@Strahl ile taka wizyta prywatnie u psychiatry moze kosztowac? Bo przez nfz to sie pewnie z pol roku czeka?