[ss_wykopek]

Pierwszy raz wynajmowałem mieszkanie w życiu i jutro przychodzi szczęsny dzień w którym się rozstaje (bo mieszkanie to jednak kit). Jedna rzecz mnie martwi, nie spisałem nigdy żadnego protokołu zniszczeń a przy sprzątaniu kilka znalazłem ( z nie mojej winy), kij tam z kaucją ale bardziej mnie martwi:

czy wynajmujący może za takie coś nie tylko zabrać kaucję ale wymagać dopłaty? jak się przed czymś takim obronić?

#pytanie #kiciochpyta #wynajem

[W.....a]

@ss_wykopek: tak, może.

nie obronisz się.

[RedRightHand]

@ss_wykopek: musiałby Cię podać do sądu a to mu się nie opłaci. Po wyprowadzce mógł sam narobić szkód więc nic nie ugra.
W najgorszym przypadku stracisz kaucje

[ss_wykopek]

@RedRightHand: wydaje mi się, że szkód jest max 50% ponad kaucji, jeżeli ktoś naprawdę srogo się ceni. Co by się przekładało na extra 700 złotych więc mam nadzieje, że masz rację. No i jeszcze święta więc może to też grać na moją korzyść.

@WydajnaJednostkaIndywidualna: (╥﹏╥) no cóż spróbuję mimo wszystko.