Wpis z mikrobloga

Ahoj. Wyjaśnijcie mi coś. Czy to normalne żeby prosić się o czynsz lokatorki ktora wynajmuje od was mieszkanie, po tym jak mówi że zapłaci w dzień "A", a mija np. 9 dni i dalej kasy na koncie nie ma? W rozmowach jest arogancka i chamska, a jak jej punktuje paragrafy z umowy to jakoś siedzi cicho. Najlepsze jest to, że znalazłem jej instagram i co na nim jest? Jej styl pisanoa i wyglad - typowa #p0lka . Zdjęcia z zagranicznych podróży do Wenecji, Barcelony, Londynu, Egiptu itp. Czynsz to 1250 zł za 3 letnie mieszkanie 56m^2 w centrum w dużym mieście. Jej opóźnienie z płatnościami w ostatnie 12 miesięcy wynosi 65 dni. Dostała już wypowiedzenie umowy. Cała sytuacja mnie mocno irytuje, a zwłaszcza to jak się do mnie odnosi. Co myślicie o takim zachowaniu? :)
#gownowpis #zalesie
  • 17
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Khor666: nie, to nie jest normalne i nie sądzę żeby to stwierdzić byś potrzebował wykopu. Zawsze możesz wypowiedzieć umowę i wynająć komuś kto będzie płacił w terminie.
@mmph A lokatorka twierdzi że normalne i radzi mi żebym zmienił ton jak jej pisze "dzień dobry, skoro Pani pisze że zapłaci w dzień "A", dlaczego Pani kłamie i dlaczego ciągle muszę się prosić o należny mi czynsz?" Czy pisze tu coś niestosownego? :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Khor666: nie, nie jest normalnym. Temperuj księżniczki przy każdej okazji i #!$%@? ją na bruk, podpisuj o najem okazjonalny i nie miej skrupułów, sam widzisz że psujesz sobie nerwy i tracisz czas, kasę. Strasz komornikiem i tyle, umowa to umowa, zrywasz to masz karę i #!$%@?.

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Khor666: współczuję, moi znajomi mieli ostatnio mieszkanie #!$%@? przez patusów bo w centrum Łodzi za mieszkanie w kamienicy 100m zawołali 1500 czynszu + rachunki, ogrzewanie wychodziło ponad kółko ale to wciąż ok. 3k, za samo centrum i 100m. #!$%@?, ale wiedzieli lepiej to są 10k w plecy, bo rachunków też nie płacili ¯\_(ツ)_/¯
@nujabes: Odebrałem dziś mieszkanie i zniszczenia dokonane przez rok przez tą tempą szmire prezentują się tak:
Poniższe zestawienie szkód:
1. Ściany i sufit obkopane, czarne, brudne, podrapane - malowanie całego mieszkania.
2. Parkiet powgniatany, regularnie, podobnie na większości jego powierzchni. (renowacja, cyklinowanie, lakierowanie itp.)
3. Brud w szafkach.
4. Brudny piekarnik w środku i na zewnątrz.
5. Niesamowicie brudny okap.
6. Dziury w tapecie gdzie stała klatka dla psa.
7. Porysowane
Tyle że u mnie mieszkała lala-insta gwiazda po zarzadzaniu po państwowej wyższej szkołę i miała dupe wyżej niż srała. Ciekawe jak zareaguje jak jej wyślę rachunek za remont. Pewno skończy się w sądzie.