Wpis z mikrobloga

Dlaczego ciągle otaczają mnie pijawki i ludzie, którzy tylko się odzywają, gdy czegoś potrzebują?
Mieszkam za granicą i umiem język. W pewnych sprawach lubię być osłuchany i mieć pojęcie o czymś.
Niestety moi "znajomi" tylko się odzywają do mnie, gdy czegoś potrzebują. Niestety, kiedy ja chcę się chociaż spotkać, to nie ma czasu...
Okropnie mnie to #!$%@?.
Macie też tak?
#zalesie #speedywholandii #emigracja
  • 9
@luk04330
@mmph też chcę. Niestety myśl o tym, ze nie będę miał z kim nawet się napić piwa od czasu do czasu trochę mnie przeraża. Chcę obrać sobie cel na przyszły rok, by mieć kogoś normalnego.
Wyobraźcie sobie taką sytuację (sprzed miesiąca).
Jedziecie na zakupy 20km dalej. Dzwoni znajomy. "zadzwoń mi do szpitala bo mam dziecko chore i wymiotuje"(dziecko półroczne).
To mówię mu, ze jak mam zadzwonić do tego szpitala skoro nie
@BySpeedy: serio, lepsza samotność niż pijawki. W końcu frustracja zacznie Cię zjadać. Zawsze też możesz olać tych negatywów i skupić się na budowaniu nowych, lepszych znajomości. Skoro jesteś za granicą to może skup się na lokalsach a unikniesz tych wszystkich próśb od niedouczonych rodaków.