Wpis z mikrobloga

@xandra: Ja mam zwykłego WarpEngine 68060, do tego dysk SCSI, sieciówka na PCMCIA i śmiga jak marzenie... myślałem jeszcze nad jakąś kartą graficzną np. Cybervision 64 aby mieć rozdzielczość natywną mojego monitora ale tego do 600 już nie wcisnę :D
@xandra: Ano póki co niezbyt, bo dopiero co go postawiłem i się jaram :) Na razie to tak wygląda, muszę np. skalę ustawić bo to tylko OCS (640x512) i wszystko jest za duże... najważniejsze, że ProTracker v2.3D działa :D W ogóle to wszystko takie trochę "mindblowing", że współczesny GNU/Linux, ten sam co używam na blaszaku działa na Amidze z CPU z 1993 roku a nowy Windows wymaga nie wiadomo jakich zasobów
testowykolejny - @xandra: Ano póki co niezbyt, bo dopiero co go postawiłem i się jara...

źródło: comment_tzuG1QrEOBxgS1ZLaqU7qZb5IA3swBxU.jpg

Pobierz
@xandra: Xandra, seks lala też jest lepsza od prawdziwego partnera? Emulator emulatorem, niby szybciej ale spróbuj w pinballu pobić rekord z Amigi - można zapomnieć. Cała ta prędkość idzie w parę jak opóźnienia jest ze 40ms, scroll skacze że względu na konwersję ilości klatek, jednak nie ma to jak prawdziwa amisia. Oczywiście UAE jest praktyczne ale to nie Amiga, to tak jak ta lala...
@testowykolejny
@xandra: Możliwe, chociaż vampire to nie emulacja jeśli się nie mylę, a nowy hardware w FPGA na bazie chipsetu i procesora Amigi. Podobnie jak Ultimate 64 - taki chleba na sterydach.
Oczywiście że sam używam też emulatora bo jest wygodnie, mniej kanciato (filtry), kanały dźwiękowe można miksować z opóźnieniem itp. Są jednak zastosowania gdzie potrzeba prawdziwego serducha Amigi, dlatego najlepiej mieć oba rozwiązania pod ręką.
tank_driver - @xandra: Możliwe, chociaż vampire to nie emulacja jeśli się nie mylę, a...

źródło: comment_dhkUt6wqGv2XHJYQ8qqh32HSIkzx5GuN.jpg

Pobierz
@xandra: Vampire FPGA to bardziej emulator sprzętowy niż programowy, mniej lub bardziej wierna próba odtworzenia oryginalnego hardware Amigi, z pominięciem jego ograniczeń jeśli chodzi o taktowanie. FPGA to programowalny układ bramek, modyfikowalne hardware, zatem tam nie siedzi pecet czy ARM który coś tam emuluje, tam siedzi nowy rodzaj Amigi odtworzonej sprzętowo i odpowiednio dopasionej. I tutaj trzeba chłopakom zrobić odpowiednio niski ukłon bo nie jest to prosta sprawa jak wstawienie RPi
@xandra: Wiem wiem, ja natomiast ostatnio miałem ten temat na tapecie. Z młodym walczyliśmy z Rick Dangerous na Nanopc-t4 z UAE, nie za bardzo nam to szło, prawie tydzień zeszło dojście do drugiego poziomu. Frustrująca sytuacja. Z pomocą przyszła prawdziwa Amiga na której gra nabrała drugiego życia, opóźnienia wprowadzane przez emulator potrafią zniszczyć fun z rozrywki.
@xandra: Jaki komfort... Nie ma opcji aby moje berbecie dały mi zmrużyć oko choć na chwilę, góra 15 minut i to takie "przerywane" PAPA, PAPA!!! Jak nie odeśpię w nocy to w południe po bateriach, a trzeba je mieć w pełni naładowane no bo jak to papa nie chce się bawić klockami? :P Trzymaj się i kolorowych!