[p.....2]

Dobra bo dziś sylwester i potem nie bedzie czasu więc napisze teraz codzienny wpis

31.12.18 r

Oto co dzisiaj zrobiłem dla polepszenia swojej życiowej sytuacji:

- fryzjer ( wydaje mi sie że jest lepiej o jakieś 20% choć #!$%@? wie bo ja sie nie znam, ale pewniej sie czuje ale równie db moge wyglądać jak debil)
- 7 dzień #nofapchallenge
- 1,5h godziny ostrego treningu na siłowni
- dieta na około 1400 kalori + choć coś wypije to z tą siłownią i dietą będzie dziś wyjątkowo ciężko

Ogólnie dzień ciężki. Z rana dołek psychiczny, potem lepiej. Jak byłem zakochany tak jestem. #!$%@? bo będzie balować z jakimiś chadami. Pewnie sie przez to #!$%@? xD PS. Czasem czuje swoje jaja, w nocy jest chcica ale jestem twardy jak skała. W myśl zasady: prędzej zdechne jak to zrobie. Kolejny wpis jutro

#przegryw #zmianazpryncypalkiem

[polaczenieszyfrowane]

@pryncypalek112: Kiedys też robiłem coś podobnego, tylko na grupie fejsowej. Szybko się wydyndałem - po jakimś miesiącu stało się to dla mnie monotonne. Powodzenia i wytrwałości

[Skateboyq]

@pryncypalek112: Tylko nie rób sobie za dużego deficytu kalorycznego. Wszystko z umiarem, zwłaszcza że ćwiczysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....2]

@Teuton: to że Ty masz takie podejście to nie znaczy że ktoś inny takie ma. Nie mierz bracie wszystkich swoją miarą. Ja ciężko pracuje na swój sukces i obiecuje że sie nie poddam. Jeśli mi sie uda to ja bede wygranym sam dla siebie przedewszystkim a Ty zostaniesz tam gdzie jesteś czyli na dnie.
Po 2 widać że Cie boli że ktoś coś chce zrobić ale masz za mało iq żeby

[p.....2]

@Teuton: Pozdrawiam gimbusku. Żyj tak dalej. Nie zmieniaj sie. Wszyscy Cie kochamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....2]

@Skateboyq: Spokojnie, robie tak żeby czuć sie dobrze

[Pinkey]

@pryncypalek112 nie karm trolla. Zajebiście, że coś ze sobą robisz zamiast narzekać tylko. Powodzonka i wytrwałości (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[e.....i]

@pryncypalek112 1400 kcal to stanowczo za mało i do tego jeszcze siłownia :/ Jak nie masz 160 cm wzrostu to twoje narządy zapłaczą i odczujesz to na własnym zdrowiu Mirku. Naprawdę przemyśl to jeszcze.