Aktywne Wpisy
szymski1 +54
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +77
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
Kilka dni temu w moim niespełna 3-letnim Redmi Note 2 Prime spuchła bateria.
Nadal działała, więc #!$%@? tam, akurat oglądałem YT, kiedy nagle telefon się wyłączył i nie chciał na powrót uruchomić. Od razu mi zatrybiło, że to bateria, więc ją wyciągnąłem, a smartfona (bez baterii) podłączyłem do prądu. Niestety tylko mi wibrował jak przy bootloopie i nic się nie wyświetlało, więc olałem sprawę i zamówiłem nową baterię.
Dzisiaj przyszła, więc zgodnie z instrukcją, włożyłem do telefonu i odpaliłem. Normalnie wyświetla się logo "Mi.com", a pod spodem logo Androida z tymi migającymi kropkami. Niestety, po chwili logo Andka znika, zostaje samo "Mi.com" i nic już dalej się nie dzieje. Wygląda na uceglony. Próbowałem odpalać bez karty SD i kart SIM, ale #!$%@? to dawało.
W aplikacji z pamięci wewnętrznej mam bardzo ważne dane biznesowe i zależy mi w zasadzie jedynie na odzyskaniu i odtworzeniu ich.
Lecieć z tym do serwisu, czy da się to jakoś ogarnąć samemu?
#xiaomi #smartfon #pomocy ##!$%@? #android #miui #upadekrzymu
Dobra, Mirki. Jest progres. Poszedłem za radą ziomeczka z #miuipolska i zaczekałem 10 minut. Karta SD i SIMy wyjęte. System wstał i działał normalnie, więc od razu się rzuciłem przekopiować dane z apki na kompa XDDDD
Wyłączyłem, wsadziłem SD i SIMy i też 10 minut się odpalał. Wciąż jest to #!$%@?, ale przynajmniej telefon ożył.
Pomyślę, bo jutro sprawdzam, jak zachowa się po kolejnym restarcie.
Jak znowu zabierze to 10 minut, to przyjdzie mi po raz pierwszy w życiu zmierzyć się z custom romami xP Cóż... I tak miałem w końcu wgrać sobie roota, więc czas najwyższy ¯_(ツ)_/¯