Wpis z mikrobloga

#zbocznienadzis

Był wpis o BHP, to teraz będzie czym bijemy...

Narzędzia do bicia:

Na sam początek:
Na dole jest obrazek ściągawka pożyczony z bloga [https://boyfriendbdsmgallery.tumblr.com/](https://boyfriendbdsmgallery.tumblr.com/)
Obrazek jest usystematyzowany według skali doznań osoby, która go tworzyła, nie znam tej osoby, ale moje osobiste doświadczenia i rozmowa z uległymi, którzy próbowali różnych narzędzi mniej więcej pokrywa się z tym co tam jest narysowane.

Adnotacja o śladach ma pewne warunki - narzędzie użyte poprawnie, uderzenie trafione, osoba bita nie ma szczególnego odchylenia na podatność na ślady.

Brakuje pozycji #1 i #2... czemu się dziwię. Bo przecież:
#1 to piórka dodawane do zestawów walentynkowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#2 to sam nie wiem co to by miało być... no dobra wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)-, ale nie powiem, bo to wulgarne ( ͡ ͜ʖ ͡)
#1 i #2 nie zostawia śladów, żadnych, chyba, że w psychice.

A teraz już całkiem serio i na poważnie

#3 linijka - no fajna... w roleplay w klimatach szkolnych. Tyle. Więcej wrażeń da się ręką wyczarować. Serio. No chyba, że... użyjecie połamanej linijki plastikowej, ale to podchodzi pod blood play i tu łatwo o zrobienie krzywdy, tej nieoczekiwanej. Albo użyjecie jakiejś długiej linijki metalowej, to może być fajnie, do pierwszego uderzenia, bo potem linijka będzie wyglądała jakby ją klepali u Cytryna i Gumiaka w zakładzie.
Ślady znikają zaraz po wyjściu z łóżka.

#4 Ręka - Dalej zostajemy w szkole i proszę przypomnijcie sobie dynamiki Newtona...
To właśnie dlatego jak przyłożycie to wiecie czy trafiliście, czy dobrze trafiliście, i jak mocno trafiliście. O biciu ręką nie będę pisał za dużo, bo chyba każdy próbował. Tu też nie ma zbyt wiele do przygotowania.
Ślady znikają po... jakie ślady?

#5 Packa skórzana - efektowna bo wygląda jakby siała spustoszenie, brzmi podobnie - bo duża powierzchnia. Ona jest świetna na początek, bo wyzwala sporo emocji do pierwszego użycia. Osoba uległa, taka, która niewiele jeszcze przeżyła w kinkowym świecie, która obserwuje packę w akcji jest przerażona, dorzućcie do tego kajdanki i pierwszą publiczną chłostę - świetny pomysł na pierwszą wspólną imprezę. A jak już przyjdzie co do czego to okaże się, że zabawka nie daje większych wrażeń niż dobrze wyprowadzone uderzenie ręką.
Jak spalicie fajkę po dobrym seksie, to śladów nie ma.

#6 Packa drawnianie - nazywana również "palcem taty" lub "paddy". No i tu zaczynamy jakąś tam zabawę. Tak pierwsze, celne, dobrze wyprowadzone uderzenie ugina nogi uległym, kolejne już nie robią takiego wrażenia. Ale zostawiają fajne siniaki, które w przeciwieństwie do poprzednich narzędzi utrzymują się chwilę. Jeśli trochę się wprawicie i zrobicie sesje tuż przed imieninami cioci, albo weselem, albo inną imprezą typu nasiadówka, to dla osoby uległej przedłużycie zabawę. Bo jednak trzeba się przy stole zachować, tyłek nie boli, ale jakiś dyskomfort jednak przy siedzeniu jest.

#7 Szczerze to nie wiem do końca co autor/autorka miała na myśli, bo packa przecież jest, a to packa z dziurami. Więc tutaj znadją się dwa przedmioty.
Po pierwsze Taws. Packa skórzana z rozciętym elementem bijącym. Dużo bardziej boli niż zwykła packa, śladów zostawia tyle samo. Więc po co komu packa?
Drugie dyscyplina. Kilka, kilkanaście rzemieni na wspólnym trzonku. Chyba najpopularniejsze narzędzie. W zależności od długości rzemieni i ich ilości, ma różne stopnie masakracji. Ale... już ze zwykłej zabawki za parę złotych, możecie zrobić urządzenie, które daje mocne efekty zawiązując na rzemieniach supełki. I tu ślady zostają na dłużej.

#8 Pasek jak pasek. Wiele zależy od bijącego i samego paska. Osobiście uważam, że pasek ma inną zaletę - jest zawsze blisko, a "karę" można wykonać natychmiast. Chcecie to bijcie się klamrami, ale w moim mniemaniu bliżej temu do patologii, więc ja się wypowiadać nie będę.

Było śmiesznie, było na serio, teraz będzie śmiertelnie poważnie, bo tu kończymy zabawę. Dalej potrzebne będzie ze strony dominującej, doświadczenie i precyzja. Ze strony uległej, wytrzymałość i przyzwyczajenie do uderzeń.

#9 Tu też zmieściłbym dwa urządzenia:
a) Pejcz - plecionka sznurków lub rzemieni. Boli. Bardzo. Im dłuższy i cieńszy tym boli bardziej. Zostawia też sporo długotrwałych śladów.
b) Palcat - zazwyczaj elastyczny plastikowy lub w wersji lepszej z włókna szklanego pręt owinięty skórą, i luźnym fragmentem z tejże zakończony. Również dość bolesna maszyna do zadawania bólu. Również zostawia ślady na dłużej.

#10 Trzcinka - wymaga maksimum przygotowania - nie wolno bić trzcinką nieprzygotowaną. Trzcinka ma być na tyle wilgotna, żeby była giętka. Wymaga też maksimum precyzji, bo każde uderzenie zostawia ślady na baaaardzo długo. W zależności od czasu jaki upłynął od zabawy w różnych kolorach. Legenda miejska mówi, że są osoby, które w trakcie zabaw dostały orgazmu - sam tego nigdy nie widziałem. Podobno po 120 razach. Znam uległą, która wytrzymała około 150, ale z jej relacji wynikało, że do orgazmu było bardzo daleko.

#11 Szpicruta. Mnie już boli. Śladów raczej brak w porównaniu do punktu wyżej - takie tam maźnięcia, no chyba, że rozetniecie skórę - tutaj to jest możliwe (pamiętajcie o higienie). Ale krzyk osoby uległej, już słyszę. Również wymagana maksymalna precyzja, właśnie z powodu możliwych rozcięć skóry.

Oczywiście to nie wszystko. To najpopularniejsze zabawki i raczej przeznaczone do Impact Play.

#12 Cieńka linka stalowa. Boli, nie tnie skóry, wiele uległych ją uwielbia za spiralne ślady. Ale to już na prawdę wysoka szkoła jazdy. Wymyka się trochę naszemu BHP, bo nadaje się raczej na tylną stronę ud, pośladki i ręce (z wyłączeniem dłoni).

Pamiętajcie o BHP bicia
[https://www.wykop.pl/wpis/37389293/zbocznienadzis-dzisiaj-bedzie-o-bhp-bedzie-to-niej/](https://www.wykop.pl/wpis/37389293/zbocznienadzis-dzisiaj-bedzie-o-bhp-bedzie-to-niej/).

chad_69 - #zbocznienadzis 

Był wpis o BHP, to teraz będzie czym bijemy...

Narzę...

źródło: comment_3KBV2sBCwS9zhn5DEtXEsu3AO7GGWOOI.jpg

Pobierz
  • 8
@ambasador_przegrywu: Nie wiem co Ty i osoby z którymi się bawisz preferujecie - nie oceniam, dopóki bawicie się z dorosłymi, świadomymi i zgadzającymi się na te zabawy stronami. Ja jednak na tego typu okazję wolę czarną koszulę - przy czym nie polecam tych na spinki, bo łatwo zgubić spinki przy podwijaniu rękawów. Czarną, bo na czarnej nie widać mokrych plam w przytłumionym świetle - czy to po wodzie z rozpuszczającego się
@chad_69: Lista o tyle ciekawa, co bezsensowna, w sensie niepotrzebna hierarchizacja. Przynajmniej jak dla mnie, intensywność doznań to wypadkowa jakości wykonania (zobacz ile osób kupuje szmelc w Chinach, który łamie się w czasie transportu), cech samego przedmiotu (choćby porównanie palcata drewnianego - który jest elastyczny i wręcz przyjemny w dotyku, z takim z włókna szklanego, który jak dla mnie jest zamiennikiem kija do golfa) i na końcu (chociaż powiedziałbym, że to
@Lodzermensch: Ze wszystkim się zgodzę! Podpisuję obiema rękoma, nogami i czym tam jeszcze podpisać się da!
Całkiem szczerze, zapomniałem o istnieniu sprzętu z Chin, a niestety istnieje :(
Moim zdaniem włókno szklane ma swoje zastosowania, ale jest szalenie nieestetyczne.

A czy lista całkiem nieprzydatna... dla Ciebie pewnie tak, dla mnie już teraz też nie. Jak ktoś się do bedesemów nie zabiera od dupy strony jak ja - najpierw imprezy, a potem
@cowboysfromhell: nie, to packa z dziurami. Na logikę boli bardziej niż bez dziur, bo nie ma takiego oporu powietrza, wiec to samo uderzenie będzie szybsze i bez amortyzacji. Trochę jak z trzaskaniem drzwiami w aucie - zamknij z ta sama siła jedyne otwarte drzwi, a potem otwórz jakieś inne drzwi i zamknij tak samo pierwsze.