Wpis z mikrobloga

@Brother_of_Steel: No nie wiem, bo nie uważam, że to normalne, że ktoś kogoś wyśmiewa za pytanie o posiadanie kasy fiskalnej w przypadku, gdy dana osoba oferuje jakąś usługę.

W ogłoszeniu nie było wprost napisane, że hobbystycznie przegrywam płyty.
Treść ogłoszenia: "Ekspresowe przegrywania kaset na DVD lub BluRay. Robimy też na zlecenie montaż. Przegrywamy tez filmy z taśm celuloidowych."

Jak dla mnie, brzmi profesjonalnie, jakby to firma była (chodzi mi głównie o
@Brother_of_Steel: Mam zgłosić kogoś, o kim wiem jedynie, jak ma na imię (może być fałszywe) i jaki jest jego nr telefonu? I co, jeszcze pewnie mam łazić po urzędach i się prosić i udowadniać komuś, żeby przeprowadzili kontrolę, bo pewnie nikomu się nie będzie chciało zająć takim drobnym zyskiem?
@Brother_of_Steel: "– donos musi zawierać konkrety – nie może być to wyssana z palca historia, ale rzetelne fakty poparte dowodami w postaci np. fotografii czy zeznań świadków,"

I co niby mam napisać w donosie, że "pan Paweł o nr telefonu xxxxxxxxx oferuje płatne usługi na OLX, nie posiadając kasy fiskalnej?" I elo, zajmijcie się tym, nic więcej nie wiem?
@Storczycki: Chodzi o to, żeby mieć pewność, że nie wiem, gościu weźmie tę kasetę i mi jej nie odda (nie ma oficjalnego punktu, kasy fiskalnej, to jak udowodnię, że transakcja miała miejsce),


że gościu nie spartaczy roboty, że nie wiem, nie wykasuje zawartości, zamiast przegrać, że ją fizycznie zniszczy...