[hanksters]

#pracbaza

W pracy kontaktują się ze mną różni ludzie od szefa, żebym coś zrobił - to grafikę dla jakiegoś oddziału, to jakiś szyld, to fanpage założył. Spoko, szkoda czasu szefa, by mi takie pierdoły przekazywał. Robią to mailowo, ew. dzwonią, ale wszystko dzieje się w godzinach pracy.

Wczoraj, siedząc o 20 w tramwaju, dostałem wiadomość na prywatnego Facebooka od brata szefa, który zarządza jednym z oddziałów, abym dodał dwóch ludzi na fanpage. Nigdy się w ten sposób nie kontaktował.

Zirytowało mnie to, więc odpisałem: "W sprawach firmowych proszę o kontakt e-mailowy. Pozdrawiam.". To, co napisał, planuję zrobić dopiero w pracy.

Moja partnerka uważa, że trochę przesadziłem. Ja szanuję swój prywatny czas, dlatego uważam, że był to dobry ruch na przyszłość, by mi nie zawracali dupy po pracy - dlatego proszę o komunikację na maila, którego sprawdzam w godzinach pracy.

A Wy jak uważacie - dobrze zrobiłem czy dzban ze mnie?

[Kelemele]

@hanksters: rób tak żeby Tobie było dobrze. #!$%@? Cie to to dobrze zrobiles. Z reguły wiem że człowieka który na wszystko się zgadza na końcu proszą żeby ściągną spodnie i dupe wystawił. Na następny raz nic nie odpisuj i tyle.

[Jade]

@hanksters: dobrze zrobiłeś. Jeśli chcą żebyś był dostępny 24/7 to niech ci płacą 24/7

[dzihau]

@hanksters bardzo dobrze, szanuj się

[k.....k]

@hanksters: dobrze zrobiłeś, ja kiedyś nie wyznaczyłam takiej granicy i zaczęło się od pisania po godzinach, a kończyło na dzwonieniu w piątek o 21...