Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie idiotyzm tego przepisu jakim jest klauzula sumienia - uczysz sie #!$%@? na uczelni fundowanej przez państwo, później pracujesz jako lekarz (w tym przypadku) którego głównym zadaniem jest POMAGAĆ PACJENTOM, na NFZ terminy wizyt są jednak długie, kobieta z problemem przychodzi- płód jest ciężko/nieodwracalnie uszkodzony, urodzi sie martwy, albo ciąża była wynikiem gwałtu- na to lekarz zatwardziały katol, mówi "Mam sumienie(xD) które nie pozwala mi tego martwego płodu/dziecka z gwałtu Ci usunąć, idź do kogoś innego)".

Tego czego nie mówi to to, że przez swoje idiotyczne poglądy może zrujnować życie takiej kobiecie, takiemu dziecku a nawet rodzinie kobiety(#!$%@?, nawet jak płód się martwy urodzi to kobieta może mieć poważne problemy zdrowotne)- na to jakoś mu sumienia nie starczyło :DDDD

Nie mam nic do żadnej religii, ale jak pożerasz setki tysięcy złotych na państwowej uczelni na swoje wykształcenie to choćbyś był papieżem to nawet jakbyś miał zabić nienarodzone dziecko żeby uratować kobiete (co jest twoim obowiązkiem) to niczym nie powinieneś móc się zasłaniać, katolicyzmem tym bardziej. Jesteś lekarzem, nie filozofem.

#aborcja #ginekologia #bekazkatoli #klauzulasumienia
  • 19
@Marcelele: regulacja kontrowersyjna, ale przyklad, ktory podales to pod pewnymi wzgledami manipulacja. Nie jest tak, ze w przypadku gdy lekarz powola sie na taka klauzule, to pacjentka traci mozliwosc leczenia w ogole. Lekarz musi wskazac, gdzie takie swiadczenie moze zostac wykonane. Tworzenie najczarniejszego scenariusza, aby wykazac bezsensownosc jakiegos zapisu nie jest dobrym pomyslem. Uszczegolawia sie generalna zasade, a nie tworzy regule w oparciu o wyjatkowe przypadki.
@Soilworker: Ja w pełni rozumiem Twój punkt widzenia, tylko nie jestem się w stanie zgodzić z możliwością wystąpienia takiej sytuacji- kobiety często mają ogromną traumę związaną z "załatwianiem tej sprawy" bo często to były bardzo traumatyczne przeżycia które do takiej sytuacji doprowadziły- i odprawianie jej "z kwitkiem" żeby poszła do innego lekarza bo tutaj nie pozwala mu sumienie, to jest nie do pomyślenia. Nikomu nie życzyłbym takiego traktowania.

A co jak
@Marcelele: spoko. Nie mam pojecia jak to dziala w praktyce, bo nie mialem z tym do czynienia ani posrednio ani bezposrednio. Masz racje, ze w malych miejscowosciach, to moze byc bardzo problematyczne, gdy najblizszy - inny - lekarz przyjmuje w miescie oddalonym kilkadziesiat km. Powolywanie sie na klauzule sumienia jest jednak obwarowane okreslonymi regulami. Nie jest tak, ze lekarz moze sie powolac na ks w kazdym przypadku, poza tym musi uprzednio
@Marcelele: mnie to #!$%@? również coś takiego „jak obraza uczuć religijnych”. Przepis, który świadczy o słabości tej wiary na tyle, że trzeba karać tych co korzystają z wolności słowa, bo wszystko można dosłownie pod to podpiąć.
@Marcelele: A z tego, że tak często podnoszone "zagrożenie życia/zdrowia matki/dziecka lub ciąża z gwałtu" to tylko około 5% przyczyn aborcji(w tym przypadku dane z Belgii/2009) zdajemy sobie sprawę? Jakbym usłyszał, że pani X czy Y usuwa, bo ma za małe mieszkanie, to też by mnie ruszyło sumienie.
https://wpolityce.pl/gwiazdy/312807-bo-mieszkanie-bylo-za-male-smutne-wyznanie-wokalistki-o-dokonanej-aborcji-przybysz-obnazyla-sposob-myslenia-feministek

Co ciekawe często te same osoby ze smutną buzią trąbią "nie krzywdźmy zwierząt, dzików, karpii" nie wykazują się empatią co