Wpis z mikrobloga

Stoję wczoraj ze znajomym na przystanku i zaczepił nas menel. Pyta się czy nie mamy 2 złote na piwo, my mówimy że nie, i się zaczęło. Przedstawił się jako "Jezus Chrystus" to ja chciałem zaśmieszkować i powiedziałem że jestem "Mojżesz z ziemi egipskiej" a ten zaczął #!$%@?ć jakieś łacińskie sekwencje xD i przy okazji się zapytałem "Jak jesteś Jezus Chrystus to czemu nie pójdziesz do sklepu i nie kupisz se butelki wody i nie zmienisz w wino?" ten odpowiedział że nie chcieli go puścić te... No te #!$%@?. Kolega pytająco
-Policja? (obok był komisariat)
-Nie #!$%@?, ochrona.
Ten jeszcze coś tam #!$%@?ł, a my ucieklismy na autobus...

#heheszki #takbylo #niezmyslam i się nadaje trochę na #pasta
  • 2