Wpis z mikrobloga

@Certcvq: Wielokrotnie natknąłem się na sugestię, że przy pływaniu wdech wykonuje się przez usta natomiast wydech przez nos. Dodatkowo wdech oczywiście gdy jesteś nad powierzchnią. Przy płynięciu grzbietem jest trochę inaczej...
@Certcvq: nienormalne, ale praktyka czyni mistrzem. Noska nie kupuj, bo jest niepotrzebny i ani się obejrzysz a zapomnisz o tym problemie i będziesz mógł zawsze zawsze i wszędzie popływać niewyglądając jak idiota i bez konieczności zakupu / brania noska wszędzie ze sobą. Generalnie nie trzeba nawet wypuszczać powietrza podczas pływania (chociaż to dobry nawyk, bo opróżniasz płuca z nieużytego starego powietrza i jest lepsza wydajność oddechowa to teoria z filmiku na
@Certcvq: praktyka, w końcu zaczniesz naturalnie blokować nos, oddech w dwóch fazach, głowa pod wodą wydech z nosa lub ust+nosa, wdech z ust, na początku wysoko usta ponad wodę, a potem obniżasz stopniowo. Jeżeli pływanie nie jest główną dyscypliną, a bardziej rekreacyjnie to polecam oddech co trzy ruchy w kraulu, bo wtedy z każdej strony bierzesz oddech po równo. Zrobiłem sobie małą dysproporcję w motylach przez to, że robiłem oddech tylko