Wpis z mikrobloga

Czy ktoś w ogóle wie jaki cel przyświecał naszemu wspaniałemu rządowi, gdy ten wpadł na "wspaniały" pomysł likwidacji gimnazjów? Oni chcieli jakoś ograniczyć patologię w szkole, czy jak? Jeżeli tak to ten cel im się nie uda, patologia z gimbazy przeniesie się na 7 i 8 klasę podstawówki oraz 1 klasę liceum. Nic się nie zmieni.
Oprócz tego, że w szkołach będzie jeden wielki burdel, bo już w następnym roku szkolnym do pierwszych klas pójdą dwa roczniki.
I przy okazji współczuję dzieciom, które będą musiały siedzieć 8 lat w tym samym budynku. Ja ledwo wytrzymałem 6 (i jeszcze +1 bo zerówka), a jakbym musiał siedzieć 8 to bym chyba popełnił seppuku.

Wiem temat, który poruszam jest już dosyć stary, ale naszło mnie przed chwilą takie przemyślenie. I doszedłem do takiego wniosku, że cieszę się i to bardzo, bo ten burdelnik mnie ominął ( ͡° ͜ʖ ͡°).

#szkola #przemyslenia #bekazpisu #edukacja
  • 140
gimbazy przeniesie się na 7 i 8 klasę podstawówki oraz 1 klasę liceum


@Masterpolska94: nie przeniesie się.
Każdy kto kończył ośmioklasową podstawówkę, pamięta, że nie było większych problemów z 7 i 8 klasą. Kto poszedł do technikum i liceum, powinien pamiętać że w 1 klasie podskoczyć się nie dało.

7-8 klasa - ta sama szkoła, Ci sami nauczyciele. Potrafią Cię sprowadzić na ziemię jednym zdaniem.
1 średniej - nauczyciele mają Cię
@madaxas To jest jeden z minusów tej reformy.
Ludzie zamiast mieć lekcje normalnie od 8 to będą iść po południu i siedzieć do wieczora.

Ja jak byłem w gimnazjum to lekcje od 8 do 14 i do domu. Później miałem cały dzień dla siebie.
Tak samo był w liceum.
Nawet jakbym miał na godzinę 12-14 to i tak nie miałbym co zrobić z czasem. Rano by mi się nie chciało nawet wstać.
@giovan-a Czemu uważasz, że to zła decyzja dla nauczycieli? Wszyscy, których znam (łącznie ze mną) cieszyli się ze zmiany systemu z upośledzonego 3+3+3+3 na 3+5+4. Przede wszystkim ze względu na spiralną, przeładowaną podstawę programową, której nigdy nie dało się zrealizować. A w przypadku moich przedmiotów 8 klas w podstawówce i 4 w liceum to niezbędny krok do normalizacji w nauczaniu. Są niezadowoleni, owszem, ale wielu nauczycieli chciało tej zmiany. Więc nie pisz,
@pan-bartolomeu-dias: populistyczna i pod publiczkę jest krytyka tej reformy, bo PO musi w kazdej sprawie bezwzglednie nie zgadzac sie z pisem. oczywiscie w druga strone to dziala tak samo. przez caly czas od 99 na gimnazja narzekali wszyscy bez przerwy, a teraz jak w koncu je ktos zlikwidowal to jest źle, bo zrobil to pis. jakby je zlikwidowala platforma, to tak samo pisowcy by krzyczeli, że to kalanie pamieci świętego Lecha
@Masterpolska94: Lul. Patologia powstala po tym, jak dzieciaki zaczely zmieniac srodowiska idac do gimby. Nie bylo tego wczesniej. Zatem bedzie lepiej. Ale nie to byl glowny powod reformy. Obecnie zniknie problem wyrownywania poziomu po podatawowce, a potem kolejny raz w liceum. Bedzie jeden program dla podatawowki, a potem mniejsza/wieksza specjalizacja. Taki stdtem jest lepszy. Gimnazja to swiezy pomysl i z dupy pomysl, nalezalo to zaorac.
@awariaaa: Dokladnie. Wszyscy narzekalo na reforme wprowadzajaca gimby, a teraz zle, bo to pis w koncu zrobil. I uzywaja tylko argumentow o okreaie przejsciowym, ktory to potrwa chwile. Trzeba sie przelaczyc, zeby bylo lepiej.
@Masterpolska94: jako pierwszy rocznik 8 klasy jak na ten moment widzę same minusy. Przez 6 lat podstawówki byłem wręcz wkurzony na moją klasę i nauczycieli (zero zgrania, większość nauczycieli już uczyła w tej szkole już około 30 lat, szkoła na wsi), już się cieszyłem, że wyjdę z tej patologii — niestety dowalili jeszcze mi 2 lata z nimi. Przynajmniej udało mi się wybłagać rodziców o zmianę szkoły i ona jest 10000
@grzemach Problem jest taki, że... dzieci nie boją się nauczycieli od bardzo dawna.
Dodatkowo nauczyciele na te dzieci mają #!$%@?, bo oni wychodzą z założeniem, że im się płaci za siedzenie kilka godzin dziennie, a nie uczenie. Jest paru nauczycieli z powołania, ale niewiele.
Taka jest prawda i nie ma co się oszukiwać.

Ta reforma to zwyczajny populizm i wywalanie pieniędzy z budżetu w błoto. Przyjdzie nowa władza i znowu przywrócą gimnazja,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
przez dodatkowe dwa lata nie zobaczą dobrze wyposażonej szkoły.

@Lodomir1337: panie, toć teraz co nie widzę wiejskiej szkoły to zawsze jakaś ładna, odnowiona, za to te "miejskie" zawsze brzydkie i obskurne
@belfrzyca: A gdzie ja napisałam, że wszystkim to zaszkodziło? Sytuacja podobna do wolnych niedziel - pewnie są tacy, którzy się z nich cieszą. Jak i są tacy nauczyciele, którzy się cieszą z likwidacji gimnazjów.
Ja takich nie znam osobiście, ani w sieci nie znalazłam pochlebnych opinii na temat tej reformy, jesteś pierwszą osobą. Mnie to nie dotyczy, bo uczę w średniej przedmiotów zawodowych, więc wszystko mi jedno.
Roczniki z gimnazjum były momentalnie w ch*j głupsze (ostatni rocznik z 8 klasową podstawówką here)


@#!$%@? Masz jakieś badania czy tak se gadasz?
@Halbr: mam badania takie że jak chodziłem do liceum, przyszły dupeczki po gimbazie to wszystkie miały gówno zamiast mózgu. Kolesie też. Dało się odczuć przepaść intelektualną. Po prostu stara dupa ze mnie i widziałem na własne oczy. Co do "masz jakieś badania" to chyba nie sądzisz że zaufałbym jakiejkolwiek #!$%@? z wydziału nauk społecznych. To nie sa naukowcy tylko pracownicy naukowi. "Badają" tak żeby wyszło co ma wyjść.
@krzysztoww Ja tak miałem dosyć podobnie.
Bardzo się cieszyłem z możliwości wyjścia z tego bagna.
Mogłem poznać nowe osoby i odciąć się całkowicie od przeszłości, która swoją drogą nie była za ciekawa. Mogę powiedzieć tylko tyle, że osoby z mojej podstawówki to były zwykle #!$%@? i patologia.
Nie wszyscy, ale duża większość, nauczyciele nie radzili sobie z niczym.

Poszedłem do gimnazjum i nagle zamiast być zgaszonym człowiekiem zacząłem żyć. Każdy był po
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@RatKing: no czyli są równi i równiejsi?
Chodzi mi o to, że zmiana w tym wieku jest wymagana. Przecież za 2 lata pójdziesz do liceum/technikum i to będzie dla ciebie większy cios niż jakbyś już te trzy lata wcześniej nie zmienił czegoś. Poza tym w dorosłym życiu dużo rzeczy się zmienia i przecież nie chcemy żeby, nawet jak się będzie palić, powiedzieć "it's fine" – bo tak jest zawsze i nikt